49-letniego obecnie zawodnika nie trzeba przedstawiać żadnemu miłośnikowi skoków narciarskich. W konkursach Pucharu Świata debiutował w sezonie... 1988/89 i do dziś pojawia się na skoczniach. Pod koniec ubiegłego roku trenował w Europie, zaś niedługo przed rozpoczęciem igrzysk w Pekinie startował w krajowych zmaganiach w Japonii, meldując się w czołówce. Noriaki Kasai chce wrócić na igrzyska jako zawodnik Aktualna dyspozycja nie pozwoliła rutyniarzowi marzyć o miejscu w kadrze swojego kraju na igrzyska, lecz nie oznacza to, że ten rozdział kariery jest już dla niego definitywnie zamknięty. Kasai, który w dorobku ma trzy medale IO (dwa srebrne i brązowy) wciąż marzy o złocie i wierzy, że dane będzie mu o nie powalczyć... podczas kolejnych igrzysk, w 2026 roku. Będzie mieć wtedy... 53 lata.- Pod względem fizycznym i psychicznym wciąż czuję się młodo. W 2026 roku pojadę na igrzyska - zapowiedział redakcji "Dagbladet". Odniósł się przy tym do powrotu na skocznie Janne Ahonena, który w wieku 44 lat, niemal "z marszu" sięgnął po medal mistrzostw Finlandii. Jak stwierdził, "Maska" to... wciąż młody skoczek. Przynajmniej w porównaniu do niego.Japonia na olimpijskich skoczniach w Pekinie wywalczyła dotąd dwa medale. Oba zdobył Ryoyu Kobayashi, triumfując na skoczni normalnej i zajmując drugie miejsce na dużym obiekcie.