"W zasadzie mogę być zadowolona, chyba było dość dobrze" - oceniła 30-letnia liderka polskiej kadry. Hojnisz-Staręga zwróciła uwagę, jak bardzo wymagająca jest olimpijska trasa. Pekin 2022. Biegi narciarskie. Hojnisz-Staręga zadowolona z biegu na 7,5 km "Jeżeli wchodzisz do przebieralni i co druga 'laska' mdleje, to znaczy, że ciężko jest, ale nie tylko mi, innym zawodniczkom też. Jeszcze muszę przeanalizować ten bieg, dostanę feedback od trenera, analiza da więcej do myślenia, ale póki co jest ok" - relacjonowała przed kamerami TVP biathlonistka AZS AWF Katowice. Na strzelnicy spudłowała raz na 10 strzałów i do najlepszej Norweżki Marte Olsbu Roeiseland straciła prawie półtorej minuty. Z formy biegowej była jednak zadowolona. #StudioPekin codzienne wieści z Chin - obejrzyj nasz program "Od początku biegowo czułam się fajnie. Jeśli możesz kogoś złapać biegowo i wiesz, że to nie jest byle kto, to motywacja rośnie, a tak było z Białorusinką Dżinarą Alimbekawą. 30 sekund po mnie startowała Francuzka Julia Simon, która potrafi biegać, i jeżeli ja już wychodzę ze stanowiska, a ona dopiero się kładzie, to też jest informacja, że pierwsze koło +poszłam+ dobrze, choć ja zawsze bardzo się boję tego drugiego" - podkreśliła. W niedzielę czeka ją występ w biegu na dochodzenie na 10 km. "Pościgowy jest oczywiście pewny, ale o występ ze startu wspólnego chyba jeszcze muszę trochę powalczyć. Jestem jednak dobrej myśli" - podsumowała. Czytaj także: Trener polskiej reprezentacji podjął decyzję. Nie będzie startu w sztafecieZłoty medal - już drugi w tej imprezie - zdobyła w piątek Olsbu Roeiseland. Druga była Szwedka Elvira Oeberg, a trzecia Włoszka Dorothea Wierer.