Po dziewięciu dniach olimpijskiej rywalizacji Polska zajmuje 24. lokatę w klasyfikacji medalowej. Mamy na koncie tylko jeden krążek, choć liczyliśmy na zdecydowanie więcej. Jako jedyny na podium stanął jak na razie Dawid Kubacki, który na skoczni normalnej sięgnął po brąz. Nie brakuje głosów, że reszta medalowych szans została już zaprzepaszczona. Ostatnią realną perspektywą na miejsce w pierwszej trójce ma być drużynowy konkursów skoków narciarskich, który odbędzie się w poniedziałek. Skoki narciarskie, Pekin 2022. Michal Doleżal: Złoto w zasięgu "Biało-Czerwoni" przystąpią do zawodów w składzie (według kolejności na liście startowej): Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Trzech weteranów i jeden olimpijski debiutant. Co dobrego może przynieść taka konfiguracja personalna? - Na pewno będziemy w grze. Jeśli Piotrek i Dawid oddadzą swoje najlepsze skoki, to polecą o kilka metrów dalej niż w sobotnim konkursie. Z ich najlepszymi skokami jesteśmy w stanie walczyć nawet o złoto - zapowiada trener Michal Doleżal w rozmowie ze "Sportowymi Faktami". Po konkursie na skoczni dużej w polskiej ekipie panuje ogromne poczucie niedosytu. Stoch, który na najwyższym stopniu podium podczas dwóch poprzednich igrzysk stawał trzykrotnie, skończył sobotnie zawody na czwartym miejscu. Przed kamerami nie krył łez goryczy. Zaraz potem burzę wywołała publikacja zdjęcia brązowego medalisty Karla Geigera, którego kombinezon wydawał się w uchwyconym kadrze przynajmniej o rozmiar za duży. Oglądaj nasz program o Igrzyskach Olimpijskich - Weronika Nowakowska, Jan Ziobro zapraszają Polski obóz nie złożył oficjalnego protestu. Dlaczego?- Zdjęcie kombinezonu Geigera zobaczyliśmy później. Gdybyśmy widzieli je wcześniej, to też byśmy nie zareagowali. Nie chcemy skupiać się i tracić nerwów na takich rzeczach. Jest jak jest i musimy skoncentrować się przed drużynówką na swoich skokach. Jeśli oddamy swoje najlepsze próby, to rywale mogą ubierać co chcą, ale i tak osiągniemy zamierzony cel - mówi z przekonaniem Doleżal. Początek konkursu drużynowego w poniedziałek o godz. 12.00. ZOBACZ TAKŻE: