Cztery lata temu "Biało-Czerwoni" zdobyli dwa medale. Po raz trzeci w swojej karierze na najwyższym olimpijskim podium stanął Kamil Stoch, który triumfował w konkursie na dużej skoczni. Skoczek z Zębu wraz z Dawidem Kubackim, Maciejem Kotem i Stefanem Hulą sięgnął także po brązowy medal w rywalizacji drużynowej.Najlepsze do tej pory były dla Polaków igrzyska w Soczi, na których zdobyliśmy sześć medali, w tym aż cztery złote. Do dubletu Stocha, najlepszego zarówno na dużej, jak i na średniej skoczni, tytuł mistrza olimpijskiego dołożyli Zbigniew Bródka w łyżwiarstwie szybki i królowa biegów narciarskich Justyna Kowalczyk. Srebro zdobyła nasza kobieca drużyna łyżwiarek w składzie Natalia Czerwonka, Katarzyna Bachleda-Curuś, Katarzyna Woźniak oraz Luiza Złotkowska, a brąz ich koledzy z reprezentacji, w której oprócz Bródki wystąpili Konrad Niedźwiecki i Jan Szymański. ZOBACZ TEŻ: Pekin 2022. Terminarz igrzysk - dzień po dniu, dyscyplina po dyscyplinie Pekin 2022. Skoki: Kamil Stoch znów z medalem? Sześć medali nasi olimpijczycy przywieźli również z Vancouver, jednak wtedy tylko Kowalczyk zdobyła złoto w biegu na 30 kilometrów stylem klasycznym. Nasza najlepsza biegaczka dorzuciła do tego jeszcze srebro i brąz. Dwa razy drugie miejsce zajmował Adam Małysz, natomiast medale zdobyły łyżwiarki w rywalizacji drużynowej Bachleda-Curuś, Woźniak i Złotkowska.W Pekinie trudno będzie powtórzyć takie osiągnięcia. Z jednej strony medalowych szans będzie kilka, z drugiej w biegach nie mamy jak na razie nikogo, kto mógłby równać się z Justyną Kowalczyk, a i w panczenach raczej nie ma co liczyć na powtórzenie medalowych zdobyczy. Na co zatem możemy liczyć?Choć obawialiśmy się o formę naszych skoczków, to konkurs na skoczni normalnej pokazał, że nasi potrafią przygotować się na największe imprezy. Brązowy medal Dawida Kubackiego to piękne podsumowanie ciężkiej pracy, jaką Polacy wykonali w ostatnich latach. Duże nadzieje wciąż wiążemy z występem Kamila Stocha. Trzykrotny mistrz olimpijski potrafi przygotować odpowiednią formę na największe imprezy, co udowodnił już nie raz. Dobry występ na skoczni normalnej, gdzie otarł się o medal, daje spore nadzieje, że nasz mistrz jeszcze powiększy swój dorobek. ZOBACZ TEŻ: Kiedy polscy skoczkowie powalczą w Pekinie? Sprawdź terminarz igrzysk Pekin 2022. Natalia Maliszewska w short tracku - silny "Kurczak" na medal! Pochodząca z Białegostoku zawodniczka ma w swoim dorobku tytuł mistrzyni Europy i wicemistrzyni świata, a także triumf w Pucharze Świata w swojej koronnej rywalizacji na 500 metrów. I to właśnie na tym dystansie miała realne szanse na medal w Pekinie. Miała, bo niestety koronawirus pokrzyżował jej plany i cały czas przebywa w izolacji. Czy uda jej się wyjść i wystartować na 1000 metrów? Wszyscy na to liczą, choć po tylu dniach w zamknięciu jej forma będzie wielką niewiadomą. Pekin 2022. Na co stać Marynę Gąsienicę-Daniel? W poprzednim sezonie serca kibiców zdobyła narciarka Maryna Gąsienica-Daniel, której występy podczas mistrzostw świata w Cortina d'Ampezzo przypomniały fanom najlepsze czasy dla tej dyscypliny w naszym kraju, kiedy to na stokach szalał Andrzej Bachleda. Zawodniczka z Zakopanego ma spory talent i na pewno wciąż będzie się rozwijać. Gdzie jest szczyt jej możliwości? Tego nie wie chyba nawet sama zawodniczka.Warto przyglądać się również występom naszych snowboardzistów, których stać na sprawienie niespodzianki. A nawet sensacji, bo za taką należałoby uznać medal olimpijski. Aleksandra Król, Oskar Kwiatkowski i Michał Nowaczyk potrafili już stawać na podium Pucharu Świata. Jeżeli przygotują odpowiednią formę na Pekin, a przy tym będą mieli trochę szczęścia, kto wie, czy okażą się niespodziankami na miarę Zbigniewa Bródki? Szczególnie Aleksandra Król, która 14 stycznia po raz pierwszy w swojej karierze wygrała zawody o Puchar Świata, wydaje się mocną kandydatką do sprawienia pozytywnej niespodzianki. Zresztą sama zawodniczka odważnie deklaruje, że to jej czas i jedzie do Pekinu bardzo bojowo nastawiona! Pekin 2022. Medalowe szanse panczenistów Dość nieoczekiwanie na kandydatów do medali wyrastają nasi panczeniści, a szczególnie sprinterki Andżelika Wójcik i Kaja Ziomek, które w zawodach Pucharu Świata potrafiły stanąć na podium, a nawet, jak w przypadków Wójcik, wygrać rywalizację najlepszych łyżwiarek świata. Nie można zapominać też o niedawnym mistrzu Europy Piotrze Michalskim. To może zwiastować powtórkę z igrzysk w Soczki, choć trzeba pamiętać, że tegoroczne zmagania były niezwykle wyrównane. Czy na kogoś jeszcze możemy liczyć? W biegach narciarskich mamy bardzo utalentowane Monikę Skinder i Izabelę Marcisz, ale ich czas dopiero nadejdzie i w Pekinie będą raczej zbierać doświadczenie. Po 12 latach na tafli zobaczymy polską solistkę w łyżwiarstwie figurowym, bo kwalifikację wywalczyła Jekaterina Kurakowa, piątą zawodniczkę ostatnich mistrzostw Europy, ale tutaj miejsce w czołowej "10" byłoby sukcesem, podobnie jak dla saneczkarskiej dwójki Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski.Igrzyska w Pekinie, podobnie jak letnie zmagania w Tokio, będą odbywać się w cieniu pandemii koronawirusa. To może sprawić, że wyniki w wielu konkurencjach będą pełne niespodzianek. Czy którąś z nich sprawią Polacy? Przekonamy się już niebawem! Igrzyska w Pekinie startują 4 lutego. Pekin 2022. Kraje-uczestnicy zimowych igrzysk olimpijskich