Svahn doznała urazu w lutym wskutek upadku w szwedzkim Ulricehamn. Dwa miesiące temu przeszła operację. Jak przyznała, lekarze poinformowali ją, że jej bark nie zagoi się na czas. "Wczoraj leżałam na podłodze, przytuliłam psa i po prostu płakałam" - powiedziała narciarka szwedzkiej gazecie "Expressen". Mimo młodego wieku Svahn już dziewięć razy wygrała zawody Pucharu Świata (licząc z etapami Tour de Ski), głównie w sprincie, w obu stylach, ale również w biegu na 10 km stylem klasycznym. W sezonie 2019/20 zdobyła Małą Kryształową Kulę, triumfując w PŚ w klasyfikacji sprintów, a rok później zajęła w tym zestawieniu trzecie miejsce.