Poniedziałkowy konkurs drużyn mieszanych miał dość kuriozalny przebieg. Wygrała go Słowenia, wyprzedzając Rosyjski Komitet Olimpijski oraz Kanadę. Wielu faworytów - Niemcy, Austria, Norwegia, czy Japonia, zmagało się z dyskwalifikacjami zawodniczek, po których otrzymywały 0,0 pkt za skok. Polska drużyna uplasowała się ostatecznie na szóstym miejscu. Pekin 2022. Dobre skoki Kamila Stocha Indywidualnie znów bezkonkurencyjny był złoty medalista z niedzieli - Ryoyu Kobayashi. Gdyby dzisiejsze zawody były konkursem indywidualnym na podium znaleźliby się też Stefan Kraft oraz Jewgienij Klimow.Tuż za podium, na czwartej pozycji, uplasowałby się za to Kamil Stoch, skacząc na odległość 99,5 i 102,5 m. Dawid Kubacki (96 m i 101 m) zająłby 15. miejsce. Oglądaj nasz program o Igrzyskach Olimpijskich - Weronika Nowakowska, Jan Ziobro zapraszają Znacznie gorzej poszło naszym zawodniczkom. Nicole Konderla uzyskała najniższą łączną notę spośród wszystkich zawodniczek, które oddały dwa skoki. Nasza zawodniczka lądowała na 75,5 m i 72,5 m.Niewiele lepiej poszło Kindze Rajdzie, która wyprzedziła jedynie Konderlę oraz Czeszkę Klarę Ulrichovą. Uzyskała kolejno 80,5 m i 73,5 m. WG