Podczas mistrzostw Europy w łyżwiarstwie figurowym w Tallinie Jekaterina Kurakowa zanotowała wielki sukces. Zajęła piąte miejsce w rywalizacji solistek. To najlepszy wynik w historii startów naszych reprezentantek w tej konkurencji. Wcześniej łyżwiarka zapewniła sobie kwalifikacje na igrzyska olimpijskie w Pekinie.Po zawodach w stolicy Estonii Kurakowa zabrała głos na swoim profilu na Instagramie. CZYTAJ TAKŻE: ŚWIĘTO ŁYŻWIARSTWA FIGUROWEGO NA TORWARZE Dlaczego Jekaterina Kurakowa reprezentuje Polskę, a nie Rosję? Jekaterina Kurakowa urodziła się w 2002 roku w Moskwie i to właśnie Rosję reprezentowała na początku łyżwiarskiej kariery. W jej barwach, w 2016 i 2017 roku, triumfowała w zawodach Mentor Toruń Cup. Po zawodach w 2017 roku ona i jej rodzice zgłosili chęć reprezentowania przez nią Polski. Zasygnalizowali, że ich pragnieniem byłoby, aby Jekaterina zasiliła szeregi klubu Axel Toruń. Dlaczego? Wszystko za sprawą dużej konkurencji wśród solistek w Rosji. Lecz nie tylko, o czym mówiła sama zainteresowana w rozmowie z Interią. Sprawa nie była łatwa. Początkowo Rosjanie próbowali utrudnić "transfer" Kurakowej. Zablokowali jej kilka startów, lecz wtedy do akcji wkroczył Marek Kaliszek, były prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego, a obecnie szef klubu łyżwiarstwa figurowego Axel Toruń. Pomógł łyżwiarce wyrobić kartę pobytu, co rozwiązało problem. "Byłam częścią tego kraju, zaczęto wyrabiać mi paszport i Rosjanie nie mogli już tego zatrzymać" - wyjaśniła Jekaterina. Reakcje na jej przybycie do Polski były bardzo różne. Jekaterina Kurakowa i Filip Bojanowski: związek, kulisy Natomiast wielkiej radości nie krył jeden z łyżwiarzy. Mowa o Filipie Bojanowskim, który prywatnie jest partnerem Jekateriny Kurakowej. Spędzili razem początek roku. "Dla mnie ten rok zaczął się cudownymi i radosnymi chwilami. Spędziłam go w otoczeniu mojej rodziny! Co zdarza się nieczęsto przy moim aktywnym życiu wypełnionym niekończącymi się podróżami" - pisała łyżwiarka na Instagramie. A przy okazji podzieliła się kilkoma zdjęciami z ukochanym. Kurakowa jest solistką, a Bojanowski na lodzie występuje w parze. Początkowo młoda zawodniczka nie do końca rozumiała partnerską, zawodową relację i była nawet... zazdrosna! Jekaterina Kurakowa: Czy mówi po polsku? Kurakowa w Polsce mieszka już od kilku lat i znakomicie opanowała język polski. Była zdeterminowana, by się go nauczyć. "Kiedy poznałam mojego obecnego chłopaka pomyślałam sobie, że jest taki przystojny, ale nie rozumiałam, co do mnie mówi. A chciałabym. Wtedy poleciałam do Kanady trenować z Brianem Orserem i codziennie chodziłam przed treningiem do kawiarni, gdzie sama uczyłam się języka polskiego. I po powrocie, kiedy na zawodach zaczęłam mówić po polsku, wszyscy mówili 'wow' i dziwili się, że nauczyłam się języka" - wyjawiła. Ciekawostką jest, że - według relacji Kurakowej - nie ma ona łatwości w uczeniu się języków obcych. Wręcz przeciwnie, zwykle miewała z tym problemy. "Okazało się, że jak masz cel, jak czegoś naprawdę chcesz, to wszystko jest możliwe! Najważniejsze, to się starać" - podsumowała. MŚJ W ŁYŻWIARSTWIE FIGUROWYM. SIÓDME MIEJSCE KURAKOWEJ