Jekaterina Kurakowa świetnie zaprezentowała się podczas przejazdu w finale solistek w programie dowolnym na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Łyżwiarka reprezentująca Polskę po występie zwierzyła się Eurosportowi, że spełniła swoje marzenie i czysto przejechała program. JEKATERINA KURAKOWA WALCZY O MEDAL. "KOCHANIE, UDAŁO SIĘ!" Jekaterina Kurakowa z romantycznym wyznaniem do partnera, Filipa Bojanowskiego Chwilę po występie Kurakowa znów porozmawiała z mediami. Tym razem podeszła do kamery TVP. "Ciężko mi uwierzyć, że dałam radę" - komentowała swój przejazd. Dodawała, że był to jej najlepiej przejechany program dowolny. I wyjawiła, że teraz, podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie, doznała drobnej kontuzji nogi. Po występie łyżwiarka rozpłakała się ze wzruszenia, a zaraz po zejściu z lodu kamery zarejestrowały jej słowa. "Kochanie, udało się" - wykrzyknęła. Wyjaśniła, do kogo się zwróciła i co miała na myśli. Przy okazji zdecydowała się na osobiste, miłosne wyznanie do partnera, Filipa Bojanowskiego. Pekin 2022 - sprawdź jak idzie Polakom!