Tutberidze uważana jest za osobę, dla której końcowy wynik przysłania wszystko inne - w tym formę przygotowań. Przykładem może być postać Julii Lipnickiej, mistrzyni olimpijskiej z Soczi, która zakończyła karierę w wieku zaledwie 19 lat. Nabawiła się anoreksji po tym, jak trenerka kazała jej przyjmować wyłącznie sproszkowane pokarmy. "Bild" nazwał trenerkę "brutalną i bezwzględną". Pekin 2022. Eteri Tutberidze chwalona przez dawnego mistrza To, jak ważny dla Rosjanki jest końcowy rezultat dobitnie pokazała też sytuacja Kamiłi Walijewej. 15-latka, w organizmie której wykryto zakazane substancje, ostatecznie została dopuszczona do startu w rywalizacji solistek. Zamieszanie wokół jej osoby i krytyka, z jaką się spotykała sprawiły jednak, iż nie była w stanie wytrzymać psychicznego obciążenia. W czwartkowym programie dowolnym pojechała słabo i ostatecznie nie zdobyła medalu.Gdy schodząc z tafli zalewała się łzami, Tutberidze nie starała się jej pocieszać. Zamiast tego zapytała ją... dlaczego przestała walczyć. - Dałaś sobie spokój po axlu. Dlaczego? - kontynuowała. #StudioPekin codzienne wieści z Chin - obejrzyj nasz program Okazuje się jednak, że są i tacy, którzy despotki... bronią. Ilja Awierbuch, srebrny medalista igrzysk z Salt Lake City (2002) i mistrz świata z Nagano (z tego samego roku) w sieciach społecznościowych wsparł swoją rodaczkę. - Chciałbym pogratulować wyjątkowej osobie o niesamowitym talencie trenerskim - napisał, dodając, że to jedyna trenerka w historii, która przywozi złote medale z trzech kolejnych igrzysk. - Mówimy o mieszanych uczuciach. Czy możecie sobie wyobrazić, jak trudno jest teraz jej? Eteri ma moje słowa wsparcia. To rewolucjonistka, która wniosła łyżwiarstwo figurowe na nowy poziom - dodał.