Zajmujący się statystyką użytkownik obliczył, że Czesi z regionu sudeckiego wysłali na igrzyska do Pekinu 33 zawodników - Po 8 biathlonistów i biegaczy, 5 skoczków, 4 kombinatorów, 2 hokeistów, saneczkarzy, 1 narciarkę akrobatyczną, alpejkę, bobsleistę, panczenistkę. Wielu z nich jest z szansami medalowymi. Polska z kolei z regionu sudeckiego wysłała zaledwie czworo zawodników, z czego trójka saneczkarzy tu nie trenuje. Jedyną prawdziwie sudecką zawodniczką reprezentacji Polski jest Kamila Żuk, biathlonistka z Wałbrzycha.- Tysiące dzieciaków po południowej stronie Sudetów ma przed sobą realną wizję zimowej kariery sportowej. Po północnej stronie Sudetów szansę taką mają pojedyncze osoby z szalonymi rodzicami. Nie dajemy szans rozwoju setkom potencjalnych szans medalowych - puentuje AbsurdDB. Pekin 2022. Polska i Czechy - jak wypadamy? Polskę w Pekinie reprezentuje 57 sportowców, w tym 27 mężczyzn i 30 kobiet. Czechy wysłały na chińskie igrzyska aż 114 osób, z czego 59 mężczyzn i 55 kobiet. W tym gronie są dwa zespoły hokejowe, które stanowią niemal połowę reprezentacji. Nikt jednak nie bronił Polsce awansować do turnieju olimpijskiego męskiego czy żeńskiego hokeja. Nie ma dyscypliny w Pekinie, w której nie byłoby Czechów. W porównaniu z nimi biało-czerwoni nie wystawiają nikogo w curlingu, hokeju na lodzie, bobslejach, narciarstwie dowolnych i skeletonie.Do tej pory Polska ma jeden brązowy medal w Pekinie, a Czesi - jeden złoty (Ester Ledecka w snowboardzie). Polsce tylko raz udało się wyprzedzić Czechów w klasyfikacji medalowej zimowych igrzysk - w 2014 roku w Soczi. Czeska reprezentacja miała wówczas więcej medali niż Polacy, bo osiem przy sześciu, ale tylko dwa złote przy naszych czterech.