Kiedy Chiny zorganizowały w 2008 roku letnie igrzyska olimpijskie w Pekinie, po raz pierwszy w dziejach wygrały klasyfikację medalową i to o 12 złotych krążków przed Stanami Zjednoczonymi. Wtedy - nomen omen - Państwo Środka było przekonane, że oto z pewnym opóźnieniem przejęło pierwszeństwo w sportowym świecie i jako najludniejszy i najpotężniejszy kraj świata już go nie odda. Warto bowiem pamiętać, że Chiny startowały na igrzyskach przedwojennych jako opozycyjna wobec Chin komunistycznych Republika Chińska, której resztkami jest dzisiaj Tajwan - wielobarwną flagę tego kraju widać chociażby w filmie "Rydwany ognia", którego akcja rozgrywa się podczas igrzysk w 1924 roku. Po wojnie i powstaniu Chińskiej Republiki Ludowej długo nie brała ona udziału w igrzyskach, za wyjątkiem samozwańczego startu urodzonego na Jawie w Indonezji pływaka Wu Chuanyu w Helsinkach w 1952 roku. Pekin 2022. Za Chiny ludowe Chiny Ludowe wkroczyły na areny igrzysk dopiero w Los Angeles w 1984 roku i pod nieobecność niemal całego bloku wschodniego okazały się jedną z największych sił sportowych świata już wtedy. Zdobyły 32 medale, w tym 15 złotych i zajęły czwarte miejsce w klasyfikacji medalowej. Systematycznie poprawiany dorobek medalowy Chińczyków osiągnął swój szczyt w Pekinie w 2008 roku, gdy zdobyli oni aż 100 medali, w tym 48 złotych. CZYTAJ TAKŻE: Chiny nie wygrały klasyfikacji medalowej, ale odtrąbiły sukces Wtedy wydawało się, że mamy oto nową potęgę nr 1 na świecie, która zdystansuje trwale Stany Zjednoczone, Rosję, Wielką Brytanię i innych. Tak się jednak nie stało. Chiny po 2008 roku zawsze były w czołówce klasyfikacji medalowych igrzysk letnich, ale nigdy już jej nie wygrały. Teoria, że nie będą miały sobie równych w globalnym sporcie upadła. Zimowe igrzyska w Pekinie były dla Chin okazją do zaatakowania pierwszej pozycji na świecie w sportach zimowych. Okazało się to znacznie trudniejsze niż w wypadku rozgrywek letnich. Chiny i tak mają po Pekinie najlepszy dorobek w dziejach - 15 medali, w tym dziewięć złotych, co awansowało je na trzecią pozycję klasyfikacji medalowej, także rekordowo wysoką. Nie udało się jej jednak wygrać. Pekin 2022. Sukces sportowy Chin Chiny podkreślają swój sukces sportowy, który jest niewątpliwy. W 2018 roku w Pjongczangu udało im się po sąsiedzku wywalczyć tylko jedno złoto Wu Dajinga w short tracku. Najwięcej, bo pięć złotych krążków, udało im się zdobyć w 2010 roku w Vancouver, a pierwszy triumf Chin w wykonaniu Yang Yanga w short tracku jest datowany dopiero na 2002 rok i igrzyska w Salt Lake City. CZYTAJ TAKŻE: Chiny stworzyły ten sport niemal od podstaw, ale nie dały rady Mimo sukcesu w Pekinie chińscy sportowcy przekonali się jednak, że tradycje sportów zimowych w wypadku tych igrzysk są niezwykle istotne. Norwegia zdobyła niemal dwukrotnie więcej medali niż oni, Niemcy także. Dla Chin istotne jest jednak, że wyprzedziły Stany Zjednoczone, Rosję, Kanadę, kraje alpejskie, a także Japonię i Koreę Południową, które górowały dotąd nad nimi zimą. Igrzyska w Pekinie w odróżnieniu od tych w 2008 roku nie wywindowały Chin na światowe czoło, ale mają być początkiem chińskiej ofensywy w sportach zimowych, w których nie liczyły się one bardzo długo. To dopiero początek ich rozwoju, mówią Chińczycy, którzy mają jeszcze spore rezerwy w wielu dyscyplinach. Mimo prób, nie udało im się odegrać żadnej roli w hokeju, skokach narciarskich, narciarstwie alpejskim czy biegowym, zatem w sportach szczególnie mocno związanych z zimową tradycją.