ISU ogłosiła, że poszukuje w trybie pilnym nowego gospodarza zawodów w terminie 17-22 stycznia, które dla zawodników z obu Ameryk, Azji, Australii i Afryki miały być ostatnim sprawdzianem przed igrzyskami."Niestety, zważywszy na skomplikowaną sytuację epidemiczną, obejmującą ograniczenia w podróży, wymogi dotyczące kwarantanny, kwestie bezpieczeństwa i wyzwania logistyczne, organizacja tych zawodów okazała się niezwykle trudna" - napisała w komunikacie ISU.Tiencin jest położony 130 km na południowy wschód od Pekinu.Wcześniej Chińczycy odwołali kilka innych imprez sportowych, m.in. Puchar Chin w łyżwiarstwie figurowym w ramach Grand Prix ISU (4-7 listopada w Chongqing) i rozpoczynający się 8 listopada turniej WTA Finals, z udziałem ośmiu najlepszych tenisistek roku, przeniesiony z Shenzen do Guadalajary w Meksyku.Igrzyska w Pekinie mają się odbyć w dniach 4-20 lutego. Komitet organizacyjny wciąż nie zaczął sprzedawać biletów na zawody. Według kilku źródeł Chińczycy zwlekają z tym, aby zobaczyć, jak potoczą się 14. Igrzyska Chin, największe krajowe wydarzenie sportowe z udziałem 13 tys. zawodników. Rozpoczną się w najbliższą środę w mieście Xi'an i dla Chińczyków mają być generalnym testem przed igrzyskami olimpijskimi.