- Kryzys ciągnął się od 30. kilometra do samego końca. Troszkę mnie puściło na 36. kilometrze, zacząłem dochodzić trzeciego zawodnika i do końca chciałem kontrolować i nie tracić za dużo sekund - mówił Interii mistrz Polski, Artur Kozłowski po zakończeniu Orlen Warsaw Marathon. - Drugi raz jestem na podium tutaj, na tak dużej imprezie i mam nadzieję, że jeszcze będzie mi dane walczyć tutaj o zwycięstwo - dodał maratończyk, który zajął trzecie miejsce w klasyfikacji mężczyzn. Orlen Warsaw Marathon wygrał Kenijczyk Felix Kimutai. Wśród kobiet najlepsza była Białorusinka Nastazia Iwanowa. Z Warszawy Michał Białoński