Wynik spotkania otworzył w 27. minucie meczu Serafin Szota, grający na co dzień w Odrze Opole. Obrońca wykazał się sprytem w polu karnym i po dośrodkowaniu z rzutu wolnego skierował piłkę do bramki. Osiem minut później Japończycy zdołali wyrównać. Piękną bramką popisał się Saito, który pokonał polskiego bramkarza strzałem z przewrotki. Druga połowa była popisem "Biało-Czerwonych", którzy wspaniale strzelali zza pola karnego - co gol, to piękniejszy. Najpierw strzałem od słupka z 20 m piłkę do bramki skierował grający w Lechii Gdańsk Tomasz Makowski. Jeszcze piękniejszym strzałem pięć minut później popisał się Jakub Bednarczyk (FC St. Pauli), umieszczając piłkę w okienku japońskiej bramki. W 82. minucie wynik meczu (także strzałem z dystansu) ustalił grający w Śląsku Wrocław Adrian Łyszczarz, dzięki czemu drużyna prowadzona przez Jacka Magierę wygrała 4-1. Polska U20 - Japonia U20 4-1 (1-1) Bramki: 1-0 Szota (27.), 1-1 Saito (35.), 2-1 Makowski (67.), 3-1 Bednarczyk (72.), 4-1 Łyszczarz (82.). Polska: Mleczko - Szota, Walukiewicz, Sobociński, Stanilewicz - Makowski (71. Benedyczak), Slisz - Skóraś (59. Benedyczak), Bogusz (59. Łyszczarz), Puchacz (84. Kostorz) - Steczyk (84. Sokół). Japonia: Osako - Suzuku, Tsunoda, Seko (32. Kobayashi), Sugawara - Abe (32. Miyashiro), Hirakawa, Ito, Kida (62. Ogiwara) - Saito, Sakuragawa. WG