Największa na świecie juniorska impreza piłkarska, która odbywa się co dwa lata od 1977 roku, rozpocznie się 23 maja. Mecze odbywać się będą w Łodzi, Gdyni, Bydgoszczy, Lublinie, Tychach oraz w Bielsku-Białej. Finał zaplanowano na 15 czerwca. - Całość będzie można zobaczyć na antenach Telewizji Polskiej. To wspaniały turniej, który wypromował w przeszłości wielu znakomitych piłkarzy. Tym razem trafią do Polski - powiedział prezes TVP Jacek Kurski. W imprezie wezmą udział 24 zespoły, które rywalizować będą w takiej samej formule, jak podczas seniorskich mistrzostw Europy w 2016 roku: zostaną podzielone na sześć grup po cztery drużyny, a 16 z nich awansuje do fazy pucharowej. - Polski Związek Piłki Nożnej od sześciu lat prowadzi politykę wzmocnienia naszej federacji również na arenie międzynarodowej. To kolejne, po Euro 2012 roku i mistrzostwach Europy do lat 21, tak wielkie wydarzenie piłkarskie w Polsce. Będzie to znakomita popularyzacja naszego kraju, naszych organizacyjnych zdolności - podkreślił prezes PZPN Zbigniew Boniek. Ceremonia losowania grup odbędzie się 24 lutego w Gdyni. - Teoretycznie możemy trafić na identyczną grupę jak ta, którą w ubiegłym roku w Rosji miała seniorska reprezentacja. Nie wiem, czy się cieszyć, czy płakać... - zażartował Boniek. - Ja na to nie mam żadnego wpływu. Tylko na to, jak będziemy przygotowani, i na tym się wolę skoncentrować. Po niedzieli będziemy już trochę mądrzejsi. Mistrzostwa świata do lat 20 to druga najważniejsza impreza, zaraz po seniorskim mundialu - skomentował trener reprezentacji Polski Jacek Magiera. Mecz otwarcia i finał odbędą się na stadionie Widzewa w Łodzi.