Grzegorz Krychowiak - perełka kadry trenera Globisza 30 czerwca 2007 roku reprezentacja Polski zainaugurowała MŚ U-20 od zwycięstwa 1-0 nad Brazylią. Piękną bramkę z rzutu wolnego zdobył wówczas Grzegorz Krychowiak, a w drużynie "Canarinhos" zagrali wówczas tacy piłkarze jak David Luiz, Marcelo, czy Alexandre Pato. Później Polakom, prowadzonym przez trenera Michała Globisza, nie szło już tak dobrze - "Biało-Czerwoni" wyszli co prawda z grupy, ale w 1/8 finału ulegli 1-3 Argentynie i odpadli z rozgrywek. Bramki dla Argentyńczyków strzelali wówczas Sergio Aguero (dwie) oraz Angel Di Maria. To właśnie Krychowiak, zdobywca bramki w meczu z Brazylią, jest piłkarzem, któremu udała się największa kariera, spośród wszystkich, którzy tamtego dnia zagrali przeciwko "Canarinhos". Dwa triumfy w Lidze Europy, wygrane w Pucharze Rosji i Francji, a także transfer do Paris Saint-Germain za 27 mln euro - na tle pozostałych piłkarzy tamtego składu takie osiągnięcia robią spore wrażenie. Bramkarskie kariery - od Juventusu po MLS Innym zawodnikiem z wyjściowego składu przeciwko Brazylii, który dziś gra w zagranicznym klubie, jest Bartosz Białkowski. Bramkarz od kilku lat jest pewnym punktem Ipswich Town, choć ostatnie dwa sezony zakończyły się dla niego w skrajnie różne sposoby. Sezon 2017/18 Białkowski zakończył z powołaniem od Adama Nawałki na mundial w Rosji. Miniony - spadkiem z Championship, bowiem Ipswich spisywało się w tym roku nad wyraz słabo. To właśnie wśród bramkarzy trzeba szukać zawodników, którzy obok Krychowiaka zrobili największe zagraniczne kariery. Rezerwowymi bramkarzami na tamtym turnieju byli bowiem 17-letni Wojciech Szczęsny oraz Przemysław Tytoń. Pierwszy z nich od lat walczy z Łukaszem Fabiańskim o miano pierwszego bramkarza dorosłej reprezentacji, a w Juventusie Turyn został następcą samego Gianlugiego Buffona. Tytoń także miał swoje pięć minut w dorosłej kadrze. Podczas Euro 2012 zastąpił w bramce Szczęsnego, który obejrzał czerwoną kartkę, po czym obronił rzut karny w meczu z Grecją, stając się bohaterem narodowym. Po Euro 2012 Tytoń został wykupiony przez PSV Eindhoven, a później kontynuował swoją karierę w Hiszpanii (Elche CF oraz Deportivo La Coruna) oraz Niemczech (VfB Stuttgart). Od stycznia 2019 jest zawodnikiem amerykańskiego FC Cincinnati, grającego w MLS. Spora grupa ligowców Spoglądając na inne nazwiska ekipy, która pokonała Brazylię, próżno szukać w nich obecnych reprezentantów Polski. Jest za to grupa solidnych ligowców, do której należą Jarosław Fojut (Pogoń Szczecin), Adam Danch (Arka Gdynia), czy Tomasz Cywka (Lecha Poznań). Wśród zawodników rezerwowych byli zaś m.in. Maciej Dąbrowski z Zagłębia Lubin, czy były gracz "Miedziowych" Łukasz Janoszka, grający obecnie w pierwszoligowej Stali Mielec. Obecnie bez klubu pozostaje Patryk Małecki, wieloletni zawodnik Wisły Kraków, ostatnio związany ze Spartakiem Trnawa. Skrzydłowy zimą rozwiązał kontrakt ze słowackim klubem i od tamtego czasu szuka nowego pracodawcy. Jeżeli zechce wrócić do Ekstraklasy, z pewnością znajdzie drużynę chętną na swoje usługi. Z kolei kapitan tamtej drużyny, Artur Marciniak, od sześciu lat jest zawodnikiem Warty Poznań, grając w tym klubie w II i I lidze. W Ekstraklasie po raz ostatni zagrał w 2009 roku, jeszcze dla GKS-u Bełchatów. Janczyk i inni. Kariera nie dla wszystkich Wśród zawodników tamtej reprezentacji można wyodrębnić także sporą grupę zawodników, którzy - z różnych powodów - zakończyli swoją przygodę z piłką. Najsmutniejsza jest historia Dawida Janczyka. Snajper, który uchodził za największy talent reprezentacji Michała Globisza, przegrał z chorobą alkoholową. Podczas MŚ U-20 w Kanadzie był najlepszym strzelcem "Biało-Czerwonych", strzelając trzy gole w czterech spotkaniach. Po udanym mundialu napastnik Legii Warszawa został kupiony przez CSKA Moskwa za 4,2 mln euro, będąc wówczas najdrożej sprzedanym zawodnikiem z polskiej ligi. Od tamtej pory kariera Janczyka przypominała równię pochyłą - od wypożyczeń do ligi belgijskiej, przez epizody w Koronie Kielce i na Ukrainie. Szansę na odbudowanie dostał jeszcze od Piasta Gliwice i Sandecji Nowy Sącz, ale jeszcze przed ukończeniem 30. roku życia było jasne, że profesjonalna kariera Janczyka dobiegła końca. Pod koniec ubiegłego roku Janczyk napisał autobiografię i rozpoczął grę w lidze okręgowej dla Odry Wodzisław Śląski. Regularne treningi miały być dla niego szansą na powrót do normalnego życia, ale po upływie zaledwie pół roku klub pożegnał się z zawodnikiem. Problemy zdrowotne zmusiły do zakończenia kariery Krzysztofa Strugarka, który na mundialu w Kanadzie był partnerem Fojuta na środku obrony. Do grupy zawodników których ominęła profesjonalna kariera, trzeba zaliczyć także Bena Starostę, który zaliczył co prawda 11 spotkań w Ekstraklasie, ale w Anglii nie przebił się ponad czwarty poziom rozgrywkowy. Według portalu Transfermarkt.de dziś jest zawodnikiem amatorskiego Parkgate FC. Osobny tekst - a może i całą książkę - można by poświęcić za to Krzysztofowi Królowi, który przez 12 lat był zawodnikiem 12 klubów w siedmiu krajach świata. Od Amiki Wronki, przez Real Madryt C, amerykańskie Chicago Fire, do klubów z Kanady, Mołdawii i Grecji - to była barwna przygoda, zakończona już w wieku 29 lat. Król to niebanalna postać - Interii opowiadał o zamiarach zbudowania akademii w USA, a niedawno był... poszukiwany listem gończym za groźby i niezapłaconą grzywnę. Gdzie dziś są zawodnicy reprezentacji U-20, która pokonała Brazylię? Wyjściowy skład: Bartosz Białkowski - Ipswich Town, Ben Starosta - Parkgate FC, Jarosław Fojut - Pogoń Szczecin, Krzysztof Strugarek - koniec kariery, Krzysztof Król - koniec kariery, Adam Danch - Arka Gdynia, Grzegorz Krychowiak - Lokomotiw Moskwa, Artur Marciniak - Warta Poznań, Tomasz Cywka - Lech Poznań, Patryk Małecki - bez klubu, Dawid Janczyk - koniec kariery, Wybrani zawodnicy rezerwowi: Wojciech Szczęsny - Juventus Turyn, Przemysław Tytoń - FC Cincinnati, Łukasz Janoszka - Stal Mielec, Maciej Dąbrowski - Zagłębie Lubin. MŚ U-20 - sprawdź szczegóły Wojciech Górski