Wilczek ma na koncie już 11 bramek w bieżących rozgrywkach duńskiej Superligi. Czwartkowa potyczka początkowo nie układała się po myśli Wilczka i spółki. Po 17. minutach gospodarze prowadzili już 2-0 po dwóch golach Gustava Wikheima. Goście nie zamierzali jednak składać broni, a sprawy w swoje ręce wziął 30-letni polski napastnik. W 28. minucie strzelił kontaktowego gola i na przerwę jego zespół schodził z jednobramkową stratą. Polak z bliska posłał piłkę do siatki, zamykając akcję po rzucie rożnym. W 80. minucie Wilczek popisał się drugim trafieniem, doprowadzając do wyrównania efektownym uderzeniem głową. Ale to nie był koniec naporu gości. W 84. minucie Anthony Jung zdobył zwycięską bramkę dla ekipy z Kopenhagi. W 68. minucie Wilczek obejrzał żółtą kartkę. Polak rozegrał całe spotkanie. Broendby jest liderem ligi duńskiej i ma trzy punkty przewagi nad Midtjylland. Liga duńska: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz WS