Kliknij, aby przejść do zapisu relacji na żywo z meczu Urugwaj - Portugalia Zapis relacji na żywo z meczu dla urządzeń mobilnych Pierwsze spotkanie 1/8 finału MŚ w którym Francja pokonała Argentynę 4-3 rozbudziło apetyty piłkarskich kibiców. Zwłaszcza, że zwycięzca pojedynku Urugwaju z Portugalią miał być właśnie ćwierćfinałowym rywalem "Trójkolorowych". Urugwajczycy byli delikatnym faworytem spotkania. Do meczu podchodzili jako zwycięzca grupy A, w której nie stracili ani jednego gola. Tego samego nie można powiedzieć o Portugalczykach, którzy po arcyciekawym meczu z Hiszpanami (3-3) minimalnie pokonali Maroko i wymęczyli remis z Iranem. Spotkanie w cudowny sposób zaczęli podopieczni Oscara Tabareza. Edinson Cavani z prawego skrzydła przerzucił piłkę na lewe i pobiegł sprintem w pole karne. Na drugiej flance futbolówkę opanował Luis Suarez, zszedł do środka i zagrał w pole karne - mocno, ni to strzał, ni to dośrodkowanie - a Cavani wyskoczył w górę, został trafiony piłką w twarz i skierował ją do siatki. Piękny gol, choć szczęśliwy. Od tamtego momentu to Portugalczycy przeszli do ataku pozycyjnego, ale nie na darmo mówiło się, że Urugwaj ma defensywę ze stali. W pierwszej połowie gracze z Ameryki Południowej trzymali rywali na dystans, nie dopuszczając do własnej bramki. Najlepszą sytuację miał Cristiano Ronaldo, który strzelał z rzutu wolnego, ale trafił jedynie piłką w mur. Urugwaj ograniczał się do kontrataków i także zagroził rywalom ze stałego fragmentu. Z płaskim strzałem Suareza poradził sobie jednak Rui Patricio. Portugalczycy w wymarzony sposób rozpoczęli drugą część spotkania i już w 55. minucie doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową strzelił Pepe i Fernando Muslera po raz pierwszy skapitulował na rosyjskim mundialu. Remis utrzymywał się jedynie przez siedem minut. Wtedy to świetny kontratak wyprowadził Urugwaj, a Cavani popisał się wyśmienitym uderzeniem wewnętrzną częścią stopy, gdy "zawinął" piłkę przy słupku. Drugi gol napastnika Paris Saint-Germain w tym spotkaniu! Urugwaj mając korzystny wynik znów ograniczał się do kontrataków, skupiając się na obronie dostępu do własnej bramki. Taktyka ta okazała się skuteczna, Portugalia, choć starała się jak mogła, nie potrafiła sforsować dobrze ustawionych zasieków. Urugwaj jest drugą drużyną, która awansowała do ćwierćfinału MŚ w Rosji. Na ich drodze Francja, z którą drużyna Tabareza spotka się 6 lipca o godzinie 16 w Niżnym Nowogrodzie. Wojciech Górski Urugwaj - Portugalia 2-1 (1-0) Bramka: 1-0 Cavani (7.), 1-1 Pepe (55.), 2-1 Cavani (62.). Żółta kartka - Portugalia: Cristiano Ronaldo. Sędzia: Cesar Ramos (Meksyk). Widzów 44 873. Urugwaj: Fernando Muslera - Martin Caceres, Jose Maria Gimenez, Diego Godin, Diego Laxalt - Nahitan Nandez (81. Carlos Sanchez), Matias Vecino, Lucas Torreira, Rodrigo Bentancur (64. Cristian Rodriguez) - Luis Suarez, Edinson Cavani (74. Cristhian Stuani). Portugalia: Rui Patricio - Ricardo Pereira, Pepe, Jose Fonte, Raphael Guerreiro - Bernardo Silva, William Carvalho, Adrien Silva (65. Ricardo Quaresma), Joao Mario (85. Manuel Fernandes) - Goncalo Guedes (74. Andre Silva), Cristiano Ronaldo.