Piłkarze Arabii Saudyjskiej bardzo słabo zaprezentowali się w pierwszym meczu mundialu i przegrali z Rosją 0-5. - Jesteśmy bardzo rozczarowani porażką. To całkowicie niesatysfakcjonujący wynik, bo nie oddaje prawdziwego stopnia naszej gotowości - ocenił Adel Ezzat. Zdaniem szefa saudyjskiej federacji występ reprezentacji był zdecydowanie poniżej oczekiwań. Wymienił trzech zawodników, których zamierza ukarać po powrocie do kraju. - Kilku zawodników zostanie ukaranych: bramkarz Abdullah Al-Mayouf, napastnik Mohammad Al-Sahlawi i obrońca Omar Hawsawi - zdradził Ezzat, ale nie sprecyzował, jakie dokładnie konsekwencje czekają wymienionych piłkarzy. Dodał, że swoją grą wprowadzili go we wściekłość. - Zapewniliśmy im najlepsze wsparcie techniczne, zespół na najwyższym poziomie i płaciliśmy im przez trzy lata, ale teraz widzimy, że ich możliwości są ograniczone. Osiągnęli zaledwie pięć procent tego, czego od nich oczekujemy i wymagamy - dodał Ezzat. Reprezentacja Arabii Saudyjskiej jest sklasyfikowana na 67. miejscu, najniższym spośród wszystkich zespołów, które wywalczyły awans na mistrzostwa w Rosji. Na mundialu w Rosji w grupie A zmierzy się jeszcze z Urugwajem (20 czerwca) i Egiptem (25 czerwca). MZ