W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej związku Serbowie poinformowali, że wysłali do FIFA zmontowany materiał wideo prezentujący siedem sytuacji, w których Brych "zachował się tendencyjnie i na niekorzyść naszej drużyny". Dołączyli również opinie światowych mediów, które krytycznie oceniły poziom sędziowania w tym pojedynku. Jednym z głównych zarzutów wobec niemieckiego arbitra dotyczy niepodyktowania w drugiej połowie rzutu karnego w sytuacji, gdy dwóch szwajcarskich obrońców trzymało i przewróciło Aleksandara Mitrovicia, a Brych nie skonsultował tej sytuacji z sędzią VAR i nie wspomógł się analizą wideo. Serbowie zwracają też uwagę, że czterech ich zawodników zostało ukaranych żółtymi kartkami, a tylko jeden Szwajcar. W proteście wskazano także, że błędem było już wyznaczenie Niemca na sędziego spotkania Szwajcarów, skoro te kraje sąsiadują ze sobą, a niemiecki jest jednym z języków urzędowych w tym kraju. W sobotę FIFA wszczęła dochodzenie ws. zachowania szwajcarskich piłkarzy Granita Xhaki i Xherdana Shaqiriego, którzy po strzelonych golach w tym meczu wykonali gesty polityczne. Obaj złożyli dłonie w sposób naśladujący dwugłowego orła, symbol Albanii. Xhaka urodził się w Szwajcarii z rodzinie kosowskiej, a Shaqiri pochodzi z Kosowa, byłej prowincji jugosłowiańskiej zamieszkanej przez większość albańską (ok. 90 proc. ludności). W lutym 2008 roku Kosowo ogłosiło niepodległość i odłączenie się od Serbii. W Belgradzie nie pogodzono się z secesją tej prowincji, a Tiranę oskarża się o projekt utworzenia "Wielkiej Albanii", w skład której miałyby wejść - oprócz jej samej - także wspólnoty albańskie z Kosowa, Czarnogóry, Macedonii i południowej Serbii. Jednocześnie wszczęto postępowanie wobec serbskiej federacji za zakłócenie spokoju oraz pokazywanie politycznych i obraźliwych komunikatów przez jej kibiców, a wstępne postępowanie - wobec selekcjonera Serbii Mladena Krstajicia za rzekome wypowiedzi po tym meczu. FIFA zabrania wszelkich manifestacji politycznych na stadionach. Szwajcaria z dorobkiem czterech punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy, ustępując gorszym bilansem bramek Brazylii. Serbia ma trzy punkty i jest trzecia, ale w ostatniej serii czeka ją mecz z "Canarinhos".