Sensacyjne rozstrzygnięcia rozpoczęły się jeszcze w eliminacjach. Kwalifikacji nie potrafiły przebrnąć żadne z drużyn z Ameryki Północnej i Południowej, które dzierżyły tytuły mistrzów kontynentów. W ten sposób sensacyjnie na mundial nie awansowały Stany Zjednoczone, a także Chile. W europejskiej strefie eliminacji także nie obyło się niespodzianek. Już w rundzie wstępnej z marzeniami o wyjeździe do Rosji pożegnał się brązowy medalista sprzed czterech lat i wicemistrz świata sprzed ośmiu - Holandia. W barażach odpadł też kolejny wielki faworyt - Włochy, które w dwumeczu ze Szwedami nie strzeliły nawet gola. Żegnający się z reprezentacją Gianluigi Buffon po meczu aż zalał się łzami. Z kolei w Afryce kwalifikacji nie przebrnął Kamerun, zwycięzca Pucharu Narodów Afryki z 2017 roku. W fazie grupowej, już podczas mundialu w Rosji, z turniejem pożegnała się Australia, a więc mistrz strefy azjatyckiej. O ile szybka porażka Australii była wkalkulowana, to nikt nie mógł się spodziewać, że na tym samym etapie z turnieju odpadną... Niemcy, a więc obrońca tytułu mistrza świata. Tym samym podzielili oni los dwóch wcześniejszych mistrzów - Hiszpanii oraz Włoch, które cztery lata po zdobytym mistrzostwie nie potrafili wyjść z grupy. Wystarczył pierwszy dzień rundy 1/8 finału MŚ, by z mistrzostwami pożegnali się kolejni pretendenci do tytułu. W pierwszym spotkaniu po pasjonującym boju Argentyna musiała uznać wyższość Francji (3-4), z kolei w wieczornym spotkaniu do Leo Messiego dołączył Cristiano Ronaldo. Jego Portugalia przegrała bowiem z Urugwajem 1-2. Porażki Argentyny i Portugalii sprawiły, że z mundialem pożegnał się wciąż aktualny wicemistrz świata, a także mistrz Europy. Kolejny dzień przyniósł kolejne sensacyjne rozstrzygnięcia. Hiszpanie po 12. minutach prowadzili z Rosją, ale roztrwonili prowadzenie i mimo miażdżącej przewagi nie potrafili przełożyć jej na zdobyte bramki. W rzutach karnych lepsi okazali się Rosjanie i to oni zameldowali się w ćwierćfinale MŚ. Tego samego dnia losu Hiszpanów o mały włos nie podzielili Chorwaci. W poniedziałek bliscy odpadnięcia z turnieju byli Belgowie, którzy przegrywali 0-2 z Japonią, ale ostatecznie odrobili straty i dzięki bramce w doliczonym czasie gry wygrali 3-2. Dotychczasowe wyniki oznaczają, że z czołowej "dziesiątki" rankingu FIFA w grze o mistrzowski tytuł pozostały trzy drużyny - Belgia, Szwajcaria oraz Francja. WG MŚ Rosja 2018 - sprawdź drabinkę, strzelców i terminarz