Salah doznał kontuzji barku w finale Ligi Mistrzów 26 maja i nie wiadomo było, czy w ogóle znajdzie się w kadrze Egiptu na mistrzostwa świata. Ostatecznie do Rosji przyjechał, ale w swoim pierwszym meczu grupy A nie wystąpił. W piątek, w dniu jego urodzin, jego koledzy stracili bramkę dopiero w końcowych minutach spotkania w Jekaterynburgu. W sobotę rano, gdy drużyna pojawiła się w swojej bazie w Groznym, Salaha przywitali kibice z ważącym sto kilogramów tortem urodzinowym w barwach narodowych i przyozdobiony złotym butem. Koledzy z drużyny zaśpiewali mu "Sto lat" po angielsku i arabsku. Salah zdobył 44 gole dla Liverpoolu w minionym sezonie, w tym 32 w ekstraklasie. To rekord Premier League od czasu, gdy gra w niej 20 zespołów. Kolejnym rywalem Egiptu będzie reprezentacja gospodarzy. Spotkanie odbędzie się we wtorek w Sankt Petersburgu.