Wczoraj Chorwacja po zwycięstwie po dogrywce 2-1 nad Anglią awansowała do finału mistrzostw świata, w którym w niedzielę zmierzy się z Francją. - To, co wydarzyło się w środę, jest najlepszą z możliwych promocją naszego kraju w skali globalnej. Awans do finału jest największym sportowym sukcesem naszego kraju w historii - powiedział otwierając posiedzenie rządu premier Andrej Plenković. Szef rządu w środę był na meczu z Anglią, teraz zapowiada, że w niedzielę także będzie na Łużnikach dopingował zespół do walki z Francją.