Jak zauważają "Izwiestija", na razie reprezentacja Rosji poniosła pewne straty kadrowe. Najprawdopodobniej nie zagra już w turnieju pomocnik Jurij Żyrkow, nie do końca jasna jest sytuacja z kontuzjowanym jeszcze w czerwcu Alanem Dżagojewem. - Istotne znaczenie będzie mieć to, jak nasi piłkarze powrócą do formy. Jeśli wszyscy będą w formie, to szanse Rosji i Chorwacji na zwycięstwo wynoszą 50:50. Wiele będzie zależeć od wybranej taktyki - powiedział dziennikowi Byszowiec. - W poprzednich meczach, zwłaszcza z Hiszpanią, Stanisław Czerczesow i jego asystenci zdołali zneutralizować silne strony przeciwników. Trzeba będzie tak zrobić w grze z gwiazdami reprezentacji Chorwacji: Luką Modriciem, Ivanem Rakiticiem, Mario Mandżukiciem, Ivanem Perisziciem. Jeśli to się uda, to znaczy, że Rosję stać na wejście do półfinału. Należy ograniczyć potencjał przeciwnika i odnaleźć w sobie dodatkowe rezerwy, które przydadzą się w trudnych chwilach meczu - ocenia Byszowiec. Chorwacki piłkarz Stipe Pletikosa, były bramkarz reprezentacji, wskazał, że w obu drużynach w znakomitej formie są bramkarze: Rosjanin Igor Akinfiejew i Chorwat Danijel Subaszić. - Obaj wygrali serie karnych w 1/8 finału, stali się prawdziwymi bohaterami swoich drużyn i krajów. Ten sukces na pewno doda Akinfiejewowi i Subasicowi pewności siebie przed najbliższym spotkaniem. Dlatego napastnicy Chorwacji i Rosji będą mieli ogromne trudności - prognozuje Pletikosa. Zwrócił on uwagę, że po udanym początku mundialu, a zwłaszcza po wygranej z Hiszpanią, rosyjska reprezentacja zyskała wielką pewność siebie. - Trzeba też zauważyć, że piłkarze rosyjscy są po prostu znakomicie przygotowani fizycznie. Reprezentację Chorwacji czeka bardzo trudny mecz - przyznał Pletikosa. W "Izwiestijach" były główny trener moskiewskiego Dynama Siergiej Siłkin zaleca reprezentacji Rosji, by utrzymała styl gry, który pokazała w 1/8 finału. - Chorwaci lubią kontrolować piłkę, ale robią to gorzej niż Hiszpanie. Dlatego stosując tę taktykę z poprzedniego meczu drużyna Czerczesowa może osiągnąć sukces - wskazał Siłkin. Jego zdaniem Rosjanom potrzebna będzie "maksymalna koncentracja, od pierwszej do ostatniej minuty meczu". Spotkanie Rosji z Chorwacją odbędzie się w sobotę o 20.00 na stadionie w Soczi. Jego zwycięzca w półfinale i zagra triumfatorem meczu Anglii ze Szwecją, który cztery godziny wcześniej rozpocznie się w Samarze.