25-letni piłkarz za południową granicą gra już od kilku lat. Z Senegalu wyemigrował jako nastolatek, żeby grać w takich klubach, jak podmoskiewski FK Chimki, armeński Shirak SC, a potem Slavia Praga, Fastav Żlin, z którym w zeszłym roku zdobył Puchar Czech i od kilku miesięcy Banik. Na swoim koncie ma jeden występ w reprezentacji Senegalu. - Było to cztery lata temu. Graliśmy wtedy w Argentynie z Kolumbijczykami. To było tuż przed mistrzostwami świata w Brazylii, gdzie potem nasi rywale doszli do ćwierćfinału. W pierwszej połowie było nam wtedy niesamowicie ciężko, bo rywal prezentował świetny poziom. Na szczęście po przerwie było już lepiej. Ostatecznie skończyło się na wyniku 2-2. To był z naszej strony dobry mecz i dobry wynik z zespołem, który później na mistrzostwach wygrywał spotkanie za spotkaniem - wspomina Diop. Teraz Senegal z Kolumbią zagra ponownie, tym razem w grupowym meczu w finałach MŚ. Będzie to ostatnie spotkanie w grupie H. Jakie nadzieje wiąże się w Senegalu z grą swojej reprezentacji, która przecież ostatnio nie potrafi wygrać towarzyskiego spotkania, a kilka dni temu zremisowała z Luksemburgiem 0-0? - Każdy chce, aby był awans do kolejnej rundy, a może nawet do półfinału czy finału. Takie same cele stawiają jednak przed sobą inni, więc na pewno o dobry rezultat nie będzie łatwo - zaznacza. Senegal w finałach MŚ zagra po raz drugi. Przed 16 laty na azjatyckim mundialu, prowadzone przez charyzmatycznego francuskiego szkoleniowca Bruna Metsu "Lwy Terangi" doszły sensacyjnie do 1/4. - Wtedy mieliśmy doskonały zespół z takimi graczami, jak El Hadji Diouf, Henri Camara, Papa Bouba Diop czy inni. Grali w dobrych klubach, mieli doświadczenie. Na pewno nie będzie łatwo o powtórzenie tamtego wyniku, ale mam nadzieję, że z tą obecną generacją naszych piłkarzy też będzie to możliwe. Nie jest to jednak takie łatwe zadanie, bo widzimy, jaki jest poziom piłki i ile drużyn aspiruje do czołowych miejsc, a mistrzostwa świata to turniej, gdzie przecież o sukces nie jest łatwo - ocenia napastnik ostrawskiego Banika. A jak w takim razie będzie 19 czerwca w Moskwie w starciu Senegal - Polska? - Na pewno nie będzie to dla nas łatwy pojedynek, bo Polska ma w tej chwili liczącą się reprezentację. Wierzę jednak, że uda się nam w tym spotkaniu uzyskać korzystny rezultat. Jaki? Że wygramy - podkreśla z uśmiechem Dame Diop. Rozmawiał w Ostrawie Michał Zichlarz