- Mamy bardzo dużo negatywnego materiału - mówił po fatalnym występie trener "Biało-Czerwonych" na antenie TVP. - Ale musimy pamiętać, że za kilka dni mamy mecz. Trzeba zebrać wszystkie siły, wydobyć maksymalnie nasz potencjał - dodał. - Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - podkreślił. - Byliśmy w tym meczu drużyną słabszą. Nie ma co na siłę się bronić, że mieliśmy piłkę przez większą liczbę minut, czy przewagę statystyczną. Liczą się bramki, a w tym drużyna Senegalu była lepsza - ocenił Nawałka. - Nie mamy punktów, mamy następne dwa mecze i wierzę, że dobrze się przygotujemy, mamy wiele sił, energii - powiedział selekcjoner. Co zmieniłby Nawałka, gdyby jeszcze raz miał ustawić drużynę na ten mecz? - Kiedy już wiemy wszystko, to jesteśmy bardzo mądrzy. Nie chcę na siłę wyciągać wniosków. Do przerwy, gdy graliśmy czwórką obrońców, gra wyglądała zdecydowanie gorzej - mówił. WS