Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Polska - Senegal Zapis relacji na żywo dla urządzeń mobilnych - Straciliśmy dwie bramki po naszych błędach, Senegal nie stworzył żadnych sytuacji. Na mundialu takie coś nie może się zdarzyć. Próbowaliśmy walczyć, ale zabrakło komunikacji i wiary, że możemy zwyciężyć, czasami podjęcia ryzyka, zagrania do przodu i stworzenia sytuacji. Ostatnie podanie też nie wyglądało tak, jak potrzeba, przez to nie było szans na oddanie strzału - stwierdził gwiazdor reprezentacji Polski na antenie TVP. On sam nie miał żadnej czystej sytuacji, a raz odebrał piłkę i został sfaulowany przed polem karnym, za co przeciwnik otrzymał żółtą kartę. Dziennikarz słusznie stwierdził, że dawno nie oglądaliśmy tak słabego meczu w wykonaniu Orłów Adama Nawałki. - Zespół Senegalu też nie zagrał wielkiego meczu, ale my daliśmy im dwa prezenty i przypadkowo strzelili dwa gole - odparł "Lewy". Wśród mankamentów zwrócił uwagę na jeden, konkretny. - Wielu rzeczy zabrakło, nie tyle czysto piłkarskich, co zabrakło przede wszystkim w głowie. Nie poukładaliśmy sobie tego tak, jak powinniśmy - zwrócił uwagę napastnik na niedostatki w sferze mentalnej zespołu. Gwiazdor kadry liczy, że w starciu z Kolumbią kadra pokaże się z o niebo lepszej strony. Tyle tylko, że w niedzielę rywale też zagrają z nożem na gardle, bo dziś sensacyjnie przegrali z Japonią 1-2. - Miejmy nadzieję, że do następnego meczu zdążymy to sobie poukładać. Z jednej strony jest mało czasu, ale z drugiej strony nie mamy wyboru i musimy sobie tak to poukładać, by następny mecz wyglądał inaczej - podsumował Lewandowski. AG