Jak podkreślono, listy domagające się oddania dokumentu zostały wysłane do 1312 osób, z czego 1254 (96 proc.) wywiązało się z żądania policji w terminie. "Mistrzostwa Świata to festiwal futbolu, na którym nie ma miejsca na przemoc lub zakłócanie porządku publicznego (...) Brytyjski system zakazów stadionowych jest unikalny i pozwala nam na to, aby osoby, które mogłyby chcieć wywołać kłopoty w Rosji zostały w domu" - tłumaczył wiceminister spraw wewnętrznych odpowiedzialny za policję Nick Hurd. Paszporty będą przetrzymywane przez policję aż do zakończenia finału MŚ, który zaplanowany jest na 15 lipca br. Na lotniska i porty morskie skierowane zostaną także dodatkowe patrole policji wyszkolone w rozpoznawaniu osób z trwającymi zakazami stadionowymi. Brytyjskie zakazy stadionowe są nakładane przez sądy, maksymalnie na okres dziesięciu lat. Ich złamanie jest przestępstwem, za które grozi kara finansowa w wysokości 5 tys. funtów i sześć miesięcy więzienia. Łącznie brytyjskie władze spodziewają się, że do Rosji wyjedzie ok. 10 tys. kibiców reprezentacji Anglii. "Trzy Lwy" rozegrają swoje mecze grupowe z Tunezją, Panamą i Belgią w Wołgogradzie, Niżnym Nowogrodzie i Kaliningradzie. Z Londynu Jakub Krupa