Michał, jak podsumować taki mecz?- (westchnienie) Na pewno chcieliśmy troszkę inaczej. Początek był dobry w naszym wykonaniu, pierwsze piętnaście minut dobrze weszliśmy w to spotkanie. Staraliśmy się wyżej odbierać piłki i stwarzać sytuacje. Ale potem Kolumbia nas zepchnęła do obrony, bardzo szybko wymieniała piłkę, szybko zmieniali strony z jednej na drugą i stwarzali sytuacje. Szkoda tej bramki do przerwy, bo mogło się inaczej to potoczyć. Potem odkryliśmy się, a wiemy jakich zawodników szybkościowych ma drużyna Kolumbii. Odpowiadasz za grę defensywną, ale zgadzasz się z tym, że w ofensywie nie mieliśmy żadnych argumentów. Na początku to wyglądało jak bitwa, ale potem jakością piłkarską nas zabili...- Nie ma co ukrywać, jakość była dzisiaj po stronie Kolumbii. Widać było jak operują piłką, jak szybko się przemieszczają. Szkoda tej bramki na 0-1. W tej sytuacji, przy tym niskim pressie, to my powinniśmy byli szukać okazji do kontr. I gdybyśmy utrzymali ten rezultat do przerwy, mogłoby się otworzyć trochę miejsca na grę z kontry. Wiadomo, jak to miało dzisiaj wyglądać. Taka jest piłka. Szkoda tego meczu z Senegalem, bo nie ma co ukrywać, że Kolumbia jest zespołem lepszym.Zabrakło wam sił w tym meczu?- Nie wiem, czy zabrakło sił, po prostu trafiliśmy na lepszy zespół dzisiaj. Taktyka była taka, żeby w niskim pressingu wychodzić z kontrami, ale tak jak mówię - Kolumbia była lepsza.Cofając się do przygotowań - czy coś nie zagrało? Kamil Glik powiedział, że nie dojechaliśmy z formą. Inna atmosfera niż na Euro. Było inaczej...- Ciężko coś na ten temat mówić. Przyjdzie czas, że będziemy nad tym myśleć.Rozumiem, że nie czujesz się mimo wszystko wygranym mistrzostw, a byłeś jedną znaczącą postacią, która prezentowała się jakoś w trakcie tych meczach.- Oczywiście, że się nie czuję, bo na kadrę się przyjeżdża, żeby drużyna wygrywała i to jest najważniejsze. Przede wszystkim trzeba wrócić do spotkania z Senegalem, bo dziś trafiliśmy na lepszy zespół. Przy takiej grze Kolumbii było ciężko. Jak najbardziej żal tego pierwszego spotkania po tych dwóch newralgicznych bramkach tak się potoczyło, jak się potoczyło.A może byliście za bardzo spięci, podpięci pod ten prąd po Senegalu?- No tak, ale staraliśmy się, jednak na dzień dzisiejszy Kolumbia jest lepszym piłkarskim zespołem. Takie życie jest. Dwa lata temu wszystko zagrało, tutaj nie zagrało. Niestety... Z Kazania Rafał Walerowski, Michał Białoński, Remigiusz Półtorak Wyniki, terminarz i tabela "polskiej" grupy mundialu w Rosji