<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/ms-kolumbia-anglia,5265" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Kolumbia - Anglia!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/ms-kolumbia-anglia,id,5265" target="_blank">Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych</a> Kolumbijczycy rywalizowali w grupie H i wygrali m.in. 3-0 z Polakami. Z sześcioma punktami zajęli pierwsze miejsce w tabeli. Taki sam dorobek mieli Anglicy, ale oni uplasowali się na drugim miejscu w grupie G. Najważniejszą kwestią dla Kolumbijczyków jest stan zdrowia Jamesa Rodrigueza. Król strzelców poprzednich mistrzostw świata zszedł z boiska w 31. minucie meczu z Senegalem (1-0) z powodu kontuzji łydki. Jak przyznał selekcjoner Jose Pekerman, jest szansa, że piłkarz wystąpi we wtorek. Anglicy liczą najbardziej na będącego w znakomitej dyspozycji lidera klasyfikacji strzelców mundialu Harry’ego Kane’a, który w dwóch meczach (odpoczywał w starciu z Belgią) strzelił pięć goli. Stawka najbliższego spotkania jest bardzo duża. Dla Kolumbijczyków ćwierćfinał MŚ w 2014 roku był największym sukcesem w historii. Anglicy po raz ostatni dotarli do 1/4 finału mundialu w 2006 roku. Wtorkowy mecz na stadionie Spartaka (ostatni na tym obiekcie podczas turnieju) rozpocznie się o godz. 20 czasu polskiego. Nieco mniej emocji wzbudza rywalizacja Szwecji ze Szwajcarią, która rozpocznie się cztery godziny wcześniej w Sankt Petersburgu. Oba zespoły od lat słyną z solidności, ale nie zaliczają się do światowej czołówki. Reprezentacja "Trzech Koron" niespodziewanie okazała się najlepsza w silnej grupie F, gdzie wyprzedziła Meksyk, Niemcy i Koreę Południową. Z kolei Szwajcaria zajęła - poniekąd zgodnie z przewidywaniami - drugie miejsce w również mocnej grupie E, za Brazylią, a przed Serbią i Kostaryką. Szwajcaria cztery lata temu zakończyła udział w mistrzostwach świata właśnie na 1/8 finału, a w ćwierćfinale po raz ostatni grała w 1954 roku, gdy była gospodarzem turnieju. Z kolei Szwedzi poprzednim razem byli w 1/8 finału mundialu w 2006 roku. Trener Helwetów Vladimir Petkovic musi nieco przebudować linie defensywną, ponieważ z powodu nadmiaru żółtych kartek zabraknie w jego zespole Stephana Lichtsteinera i Fabiana Schaera. Zwycięzcy wtorkowych meczów zagrają ze sobą w ćwierćfinale.<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/ms-szwecja-szwajcaria,5263" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Szwecja - Szwajcaria!</a><a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/ms-szwecja-szwajcaria,id,5263" target="_blank">Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych</a>