Katastrofa mistrzostw świata i emocjonalna reakcja kibiców na wieść o odpadnięciu z turnieju. Taki obrazek pojawił się na stronie dziennika "Berliner Zeitung" i trzeba przyznać, że nietęgie miny fanów futbolu mają w sobie jeszcze więcej smutku, niż nasze po porażce w drugim meczu fazy grupowej. "Niemiecka drużyna zawiodła" - czytamy w artykule. "Niektórzy fani są optymistami i mówią, że mistrzami świata Niemcy zostaną następnym razem." Pojawiają się też głosy o dalszym kibicowaniu innym państwom, ale niedosyt to niedosyt. Zdjęcie chyba mówi samo za siebie. "Brak słów!", bo sił na wyrażenie tego, co stało się w Rosji nie znaleźli nawet w "Bildzie". Na Twitterze dla kontrastu zestawiono okładkę z 2014 roku. Wydźwięk jednak zdecydowanie mniej optymistyczny. Komentarz do okładki został umieszczony na stronie i przypieczętowany dodatkowymi słowami zawodu. "Przypieczętowanie historycznego zażenowania" i wspomnienie, że przecież nigdy wcześniej reprezentacja Niemiec nie odpadła w rundzie wstępnej mistrzostw świata. "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ogłosił smutną wieść na Twitterze bez zbędnych słów, ale na portalu już toczy się polemika na temat przyszłości Joachima Loewa. W "Die Welt" na okładce "koniec i kropka". Taki jest sport. Stało się, więc trzeba pogodzić się tym, że tym razem dosłownie coś nie zagrało. "Rozczarowanie było duże". W "Der Tagesspiegel" na okładce Joachim Loew, a spore "Aus!" może świadczyć nie tylko o powrocie piłkarzy do domu, ale o początku końca selekcjonera, który reprezentację Niemiec prowadzi od 2006 roku.