Kontrakt Petkovica ze Szwajcarską Federacją Piłkarską (SFV) obowiązuje do mistrzostw Europy w 2020 roku. "Vladimir Petkovic osiągnął wiele z zespołem, choć oczywiście muszę przyznać, że liczyliśmy w Rosji na więcej. Jestem rozczarowany, ale to nie znaczy, że widzę w pracy trenera same negatywy. Było wiele rzeczy pozytywnych, jest tym przecież awans do 1/8 turnieju. Mamy dobry zespół, jeden z najlepszych w Europie, trzeba na to, co się udało, patrzeć pozytywnie" - powiedział Gillieron podczas konferencji w bazie ekipy Szwajcarii w Togliatti. Z decyzją prezesa SFV zgodził się kapitan zespołu obrońca Stephan Lichtsteiner, który nie wystąpił w spotkaniu ze Szwecją, gdyż był zawieszony za kartki. "Chcieliśmy napisać historię szwajcarskiego futbolu, ale się nie udało. Szkoda, ale jest w tym sporo naszej winy, gdyż przegapiliśmy dużą szansę na awans do ćwierćfinału. Nie ma w tym winy trenera, momentami wyglądaliśmy jak ospali. Przygotowani byliśmy bardzo dobrze, ale czasami zdarza się tak, że sprawy na boisku nie idą po twojej myśli" - dodał Lichtsteiner. W pierwszej fazie mistrzostw świata Helweci zremisowali z Brazylią 1:1 i Kostaryką 2:2, wygrali z Serbią 2:1 i zajęli drugie miejsce w grupie E. Szwajcaria w ćwierćfinale mundialu była tylko raz - w 1954 roku, kiedy jako organizator MŚ uległa w tej fazie Austrii 5:7.