Pierwszego dnia mundialu, kiedy gospodarze zmierzą się z Arabią Saudyjską, jedynym jubilatem na liście 736 uczestników turnieju będzie Peruwiańczyk Andre Carrillo. Piłkarz Benfiki Lizbona, ostatnio na wypożyczeniu w Watfordzie, skończy 27 lat. Następnego dnia swój mecz z Urugwajem rozegra Egipt, a 26. urodziny obchodzić będzie najlepszy zawodnik afrykańskiego zespołu Salah. Szansa, że gwiazdor Liverpoolu wystąpi w tym spotkaniu jest jednak niewielka, ponieważ obecnie leczy kontuzję barku i ma być gotowy dopiero w późniejszej fazie turnieju. Z kolei Messi, jeden z najlepszych piłkarzy w historii, skończy 31 lat 24 czerwca. Tego dnia Argentyna nie ma meczu, grać będzie za to Polska z Kolumbią. W kadrze biało-czerwonych jest dwóch mundialowych jubilatów. Aby Białkowski (6 lipca skończy 31 lat) mógł świętować urodziny w Rosji mając wciąż szansę na tytuł, podopieczni Adama Nawałki muszą dotrzeć co najmniej do ćwierćfinału. W przypadku Bereszyńskiego (12 lipca, 26 lat) konieczny jest udział Polski w meczu o trzecie miejsce lub finale. Tylko dwóch zawodników ma szansę grać w dniu swoich urodzin w meczu o trofeum 15 lipca. W przypadku jednego z nich - Brazylijczyka Danilo (skończy 27 lat) - jest to dość prawdopodobny scenariusz. Sensacją natomiast byłoby, gdyby sprawdziło się to w kontekście rywala Polski w grupie H Japończyka Yoshinoriego Muto, urodzonego w 1992 roku. Wśród słynnych jubilatów są też Belg Kevin De Bruyne (28 czerwca), Hiszpan Lucas Vazquez (1 lipca) czy Kolumbijczyk James Rodriguez (12 lipca) - wszyscy skończą 27 lat. Najstarszy w tym gronie jest z kolei reprezentant gospodarzy Siergiej Ignaszewicz, który w przeddzień finału będzie obchodził 39. urodziny.