W zdecydowanej większości przypadków zawodnicy z "10" są usposobieni ofensywnie. Ich style gry potrafią się jednak diametralnie różnić. Chorwat Luka Modric czy Belg Eden Hazard to piłkarze raczej drobnej postury, których głównymi atutami są technika, kreatywność, przegląd pola i niezwykła celność podań. Jednym prostopadłym zagraniem mogą zupełnie zmylić całą defensywę rywali, a gdy trzeba potrafią też uderzyć z dystansu. Podobne role na boisku pełnią Niemiec Mesut Oezil, Hiszpan Thiago Alcantara i chyba najlepiej przygotowany z nich do twardej fizycznej walki Duńczyk Christian Eriksen. Trudno porównać taki styl ze sposobem gry dynamicznego lidera brazylijskiej reprezentacji - Neymara. On lubuje się raczej w próbach indywidualnych lub szybkich wymianach piłki. Zwykle gra na lewym skrzydle i swoje akcje często kończy zejściem do środka boiska. Przed 26-latkiem ogromna odpowiedzialność. Nie tylko dlatego, że po upokarzającej porażce 1:7 z Niemcami w poprzednim mundialu liczy na niego cała ojczyzna. Z "10" na plecach grał przed laty trzykrotny mistrz świata Pele, uznawany za najlepszego piłkarza wszech czasów. Prawdziwym wirtuozem jest również Messi. To zawodnik wszechstronny i kompletny. Kiedy jest w formie, równie dobrze asystuje, jak i wykańcza akcje. Jego umiejętności pozwoliły mu pięciokrotnie zdobyć nagrodę FIFA dla najlepszego piłkarza roku (2009-12 i 2015). Argentyńczyk zdobył już ze swoim klubem - Barceloną - wszystkie możliwe trofea. Brakuje mu jednak wielkich sukcesów w drużynie narodowej. Trudno bowiem zaliczyć do nich złoty medal igrzysk olimpijskich w Pekinie (2008). W większym stopniu na zdobywaniu bramek niż kreowaniu gry skupiają się trzy "10" grające na co dzień w lidze angielskiej. Senegalczyk Sadio Mane, walczący obecnie z kontuzją barku Egipcjanin Mohamed Salah i Anglik Raheem Sterling przede wszystkim bazują na szybkości. Szaleją na skrzydłach lub uruchomieni prostopadłym podaniem błyskawicznie stają oko w oko z bramkarzem rywali. Krychowiak na tym tle jest wyjątkiem, gdyż głównie odpowiedzialny jest za zadania defensywne. Kiedy w 2015 roku trafił do "jedenastki sezonu" hiszpańskiej ekstraklasy, był przez wielu chwalony za solidność i pracowitość. W reprezentacji prowadzonej przez Adama Nawałkę zawsze był ważnym ogniwem. Tym razem jego forma jest jednak niewiadomą, bo ostatnie miesiące głównie spędził na ławce rezerwowych West Bromwich Albion. Spore oczekiwania wobec zawodników z numerem 10 są jeszcze w wielu innych reprezentacjach. Z liczbą tą na koszulce wystąpią także m.in. Kolumbijczyk James Rodriguez, Meksykanin Giovani dos Santos, Francuz Kylian Mbappe, Islandczyk Gylfi Sigurdsson, Kostarykańczyk Bryan Ruiz i Japończyk Shinji Kagawa. Mistrzostwa rozpoczną się w czwartek i potrwają do 15 lipca.