W niedzielę z drużyną pożegnał się Fernando Hierro, który prowadził Hiszpanów w trakcie mistrzostw świata w Rosji, gdzie jego podopieczni odpadli w 1/8 finału po rzutach karnych z gospodarzami. Hierro pełnił jedynie rolę tymczasowego trenera, bo wcześniej był dyrektorem reprezentacji, ale z konieczności objął zespół tuż przed rozpoczęciem turnieju, gdy poprzedniego selekcjonera Julena Lopeteguiego zwolnił szef federacji - Luis Rubiales. Szef hiszpańskiego związku poczuł się zdradzony przez Lopeteguiego, bo ten bez porozumienia z przełożonym podpisał kontrakt Realem Madryt. Hierro nie poprowadził zespołu do sukcesu i po tym, jak drużyna odpadła w 1/8 finału po niespodziewanej porażce z Rosją, było jasne, że to jest koniec jego pracy z kadrą. Rubiales nie czekał długo z wyborem selekcjonera. - Zatrudnienie Luisa Enrique na stanowisku trenera na najbliższe dwa lata zostało jednogłośnie zatwierdzone - powiedział szef związku. Podczas kariery zawodniczej Luis Enrique był pomocnikiem m.in. Realu Madryt i Barcelony. Po zakończeniu piłkarskiej kariery został trenerem, a największe sukcesy osiągał z Barceloną. Wygrał z nią Ligę Mistrzów, dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Hiszpanii i trzykrotnie krajowy puchar. Po zakończeniu sezonu 2016/2017 pożegnał się z Barceloną, tłumacząc decyzję tym, że musi odpocząć.