"Zamykam swój rozdział w reprezentacji, ale jestem szczęśliwy, ponieważ mamy wielu dobrych młodych zawodników" - stwierdził Honda, zawodnik CD Pachuca, a wcześniej m.in. AC Milan i CSKA Moskwa. W poniedziałek Japończycy przegrali w Rostowie nad Donem z Belgią 2-3, mimo że prowadzili 2-0, i odpadli w 1/8 finału rosyjskiego turnieju. Honda wszedł na boisko na ostatnie 10 minut. Doświadczony japoński piłkarz uczestniczył także w MŚ w 2010 i 2014 roku. W tegorocznych mistrzostwach zdobył gola z Senegalem (2-2) w fazie grupowej i tym samym został pierwszym Japończykiem, który wpisywał się na listę strzelców w trzech kolejnych mundialach.