W meczach eliminacyjnych do mundialu "Góral" nie zagrał ani minuty, ale szybko odnalazł się w reprezentacji i jest gotowy do gry z Senegalem, razem z Grzegorzem Krychowiakiem. Piłkarz Łudogorca Razgrad nie miał jeszcze okazji, by "powąchać" tak wielką atmosferę święta futbolu, ale raczej sprawia wrażenie kogoś, kto nie odczuwa wielkiej tremy. - Dla mnie to bardzo wielka impreza i, jak każdy zawodnik, chciałbym w tym turnieju zagrać. Jak otrzymam szansę, to na pewno będę chciał się trenerowi odwdzięczyć - zapowiedział Góralski. Pierwszy rywal Orłów, czyli reprezentacja Senegalu, gra fizyczny futbol i słynie z twardej walki na łokcie. Góralski przyznaje, że reprezentację Polski 19 czerwca w Moskwie czeka ciężki mecz. - Na pewno rywale będą grali bardzo fizycznie, ale mają też paru bardzo groźnych zawodników, więc nastawiamy się na dużą walkę - podsumował defensywny pomocnik, z racji stylu gry nazywany nowym "żołnierzem Nawałki". AG