Po meczu powiedzieli: Carlos Queiroz (trener reprezentacji Iranu): - Jestem dumny z moich piłkarzy, jestem wdzięczny za możliwość bycia ich trenerem. Mam wrażenie, że zasłużyliśmy w tym turnieju na więcej. Źle znoszę porażki, jestem przygnębiony. Zawsze walczymy o zwycięstwo. Portugalia kontrolowała tempo, ale pod względem mentalnym, zaangażowania, to Iran zasłużył na wygraną. Oczywiście gratuluję Portugalii i życzę jej dalszych sukcesów. - Mam opinię na temat pracy sędziego i widać było, że z jej powodu aż się zagotowałem w trakcie meczu i musiałem zrzucić marynarkę. VAR nie działa dobrze. Trenerzy nie wiedzą, co się dzieje, co arbiter ogląda. Pięciu facetów ogląda sobie zapis wideo, a potem nie wiadomo dlaczego podjęto taką decyzję. Mamy prawo to wiedzieć. Nie boję się podpaść moim rodakom. Za uderzenie łokciem należy się czerwona kartka. Arbiter skorzystał z VAR, oglądali jak Cristiano Ronaldo uderza łokciem i dostał żółtą. Nie powinno mieć znaczenia czy takie przewinienie popełnia Ronaldo, Messi, czy piłkarz, który gwiazdą nie jest. Fernando Santos (trener reprezentacji Portugalii): - Najważniejsze jest to, że udało nam się awansować do 1/8 finału. Wiemy, że przyjdzie się nam zmierzyć z Urugwajem i musimy się do tego spotkania odpowiedniego przygotować, nie tylko pod względem fizycznym, ale również mentalnym. Urugwaj ma kilku świetnie wyszkolonych piłkarzy, ale nam również ich nie brakuje. Mamy argumenty ofensywne i trzeba będzie ich użyć.