Rosjanie przed turniejem skazywani byli na pożarcie, a pod ostrzałem mediów znajdował się selekcjoner "Sbornej" Stanisław Czerczesow. Tymczasem Rosjanie w niezłym stylu wyszli z grupy, w 1/8 finału po rzutach karnych pokonali Hiszpanię, a dopiero w ćwierćfinale - także po serii "jedenastek" - za burtę wyrzuciła ich reprezentacja Chorwacji. Gospodarze mundialu imponowali zaangażowaniem. Według oficjalnych danych FIFA rosyjscy piłkarze w każdym meczu przebiegali największą liczbę kilometrów. Poświęcenia nie można odmówić zwłaszcza Ilji Kutiepowowi, środkowemu obrońcy reprezentacji. 24-letni stoper całą drugą połowę oraz dogrywkę grał z kontuzją kostki i potężnym siniakiem na stopie, a mimo to skutecznie powstrzymywał Mario Mandżukicia. Po meczu Rosjanin podzielił się fotografią obolałej stopy. Samo spojrzenie na zdjęcie wywołuje nieprzyjemny dreszcz, a Kutiepow przez ponad 70 minut na boisku nie dawał niczego po sobie poznać. Chorwacja, która wywalczyła awans kosztem Rosji, w półfinale zmierzy się z Anglią. WG MŚ Rosja 2018: wyniki, drabinka, terminarz, strzelcy