W kolejnym odcinku mundialowych relacji z Rosji na "Łączy nas piłka" Glik pytany był o krótką recenzję występu Peszki. - Top player - nie zawahał się Glik. - Man of the match dzisiaj - dodał wracający formy po kontuzji obrońca polskiej drużyny. - Asysty, bramki, świetna defensywa, "Lewego" wyłączył nawet jak stare radio - mówił z powagą Glik. - Jak mówi klasyk, zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Ale są rezerwy - zaznaczył obrońca AS Monaco. Co na to sam Peszko, który nie wystąpił w żadnym z dwóch ostatnich meczów towarzyskich reprezentacji Polski? Już dziś Orłów czekają kolejne zajęcia w Soczi. Na 16 czasu polskiego zaplanowano konferencję prasową. We wtorek o 17 Polska zagra z Senegalem w pierwszym meczu na MŚ. WS