"To było tuż po wpół do ósmej rano, fałszywy alarm. Wszyscy zawodnicy czują się dobrze" - powiedział rzecznik reprezentacji Staffan Stjernholm, cytowany na stronie internetowej szwedzkiej federacji. Szwedzi powrócili do hotelu i mieli czas na drzemkę przed spotkaniem z Anglią (godz. 17 czasu lokalnego). Wieczorem w Soczi w ostatnim ćwierćfinale Rosja zmierzy się z Chorwacją. W piątek awans do półfinału wywalczyły Francja i Belgia.