Napastnik reprezentacji Urugwaju strzelił oba gole w meczu 1/8 finału mistrzostw świata z Portugalią i zapewnił swojej drużynie awans do ćwierćfinału. Nie dokończył jednak spotkania z powodu bólu w łydce. W poniedziałek nie trenował z drużyną. Przeszedł w tym czasie badanie, które wykluczyło poważniejszy uraz. "Prześwietlenie potwierdziło obrzęk, ale nie zerwanie mięśnia" - poinformował Urugwajski Związek Piłki Nożnej w specjalnym oświadczeniu. MZ