Kliknij, aby przejść do zapisu relacji na żywo z meczu Dania - Francja Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych Francuzi do meczu przystępowali pewni awansu do kolejnej rundy. Dziś stawką pojedynku było dla nich pierwsze miejsce, które w przypadku porażki "Trójkolorowych" przypadłoby Duńczykom. Skandynawowie wiedzieli, że mogą zarówno wygrać grupę, jak i znaleźć się poza miejscami premiowanymi awansem. Porażka i niekorzystny wynik w meczu Australia - Peru eliminowałby Duńczyków z gry. "Trójkolorowi" zaczęli mecz z kilkoma zmianami w składzie w porównaniu do ostatniego pojedynku - Steve Mandanda zastąpił w bramce Hugo Llorisa, a w polu od pierwszej minuty zaczęli m.in. Steven N’Zonzi i Thomas Lemar. Na ławce rezerwowych zostali chociażby Paul Pogba, czy Kylian Mbappe. Podopieczni Age Hareide starali się wysoko atakować rywala, ale w ofensywie nie mieli zbyt wielu argumentów. Do przerwy oddali tylko jeden strzał, który w dodatku został zablokowany. Francuzi także nie forsowali tempa, wiedząc, że remis urządza obie drużyny. Aktywny starał się być Antoine Griezmann, ale gdy pod koniec pierwszej połowy wystawił piłkę na strzał Oliverowi Giroud, to napastnik Chelsea huknął wysoko ponad bramką. Druga połowa także bardziej niż mecz o stawkę przypominała sparing. Piłkarze imitowali chęć ofensywnej gry, nie chcąc wyrządzić sobie nawzajem krzywdy. Remis w pełni satysfakcjonował bowiem oba zespoły. Zwłaszcza, że do Moskwy dotarła wiadomość, iż Australia przegrywa z Peru 0-2, co dawało Duńczykom awans nawet w przypadku porażki. Najlepszym podsumowaniem całego meczu był strzał Viktora Fischera sprzed pola karnego, który w głąb boiska wybił... jego kolega z drużyny. Im bliżej było końca, tym bardziej żenujące stawało się widowisko. Zawodnicy imitowali przygotowywanie ataków, długo i wolno rozgrywali piłkę na własnych połowach i nawet nie próbowali oddawać jakichkolwiek groźnych strzałów. Ostatecznie Francuzi zajęli pierwsze miejsce w grupie C, a Duńczycy uplasowali się za ich plecami. Obie ekipy rywali w 1/8 finału poznają dziś wieczorem, ale już teraz wiadomo, że Duńczycy najprawdopodobniej zmierzą się z Chorwatami. Wojciech Górski Dania - Francja 0-0 Żółta kartka - Dania: Mathias Jorgensen. Sędzia: Sandro Ricci (Brazylia). Widzów 78 011. Dania: Kasper Schmeichel - Henrik Dalsgaard, Simon Kjaer, Andreas Christensen, Jens Stryger Larsen - Thomas Delaney (90+2. Lukas Lerager), Mathias Jorgensen, Christian Eriksen - Pione Sisto (60. Viktor Fischer), Andreas Cornelius (75. Kasper Dolberg), Martin Braithwaite. Francja: Steve Mandanda - Djibril Sidibe, Raphael Varane, Presnel Kimpembe, Lucas Hernandez (50. Benjamin Mendy) - Ousmane Dembele (78. Kylian Mbappe), N'Golo Kante, Steven Nzonzi, Thomas Lemar - Antoine Griezmann (68. Nabil Fekir), Olivier Giroud.Sprawdź sytuację w grupie C mundialu