Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Dania - Australia Tutaj znajdziesz zapis relacji na żywo dla urządzeń mobilnych Trenerzy obu zespołów nie kombinowali ze składami. Australijczycy, mimo porażki z Francją, wyszli dzisiaj w takim samym zestawieniu. Natomiast Duńczycy, którzy pokonali Peru, dokonali tylko jednej roszady. Kontuzjowanego Williama Kvista zastąpił Lasse Schoene. Podopieczni Age Hareide szybko objęli prowadzenie. W siódmej minucie Nicolai Joergensen w polu karnym zgrał do nadbiegającego Christiana Eriksena, a ten mocnym strzałem pod poprzeczkę posłał piłkę do siatki. Joergensen mógł podwyższyć prowadzenie, ale spudłował "główkując" w 25. minucie. Australijczycy, podobnie jak w meczu z Francją, starali się odrobić straty. I to im się udało. W sukurs przyszedł im system VAR. Początkowo sędzia Antonio Mateu Lahoz nie zareagował, ale gdy dostał powiadomienie, udał się do monitora i zobaczył sytuację, w której po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Matthew Leckie "główkował", a piłka trafiła w rękę skaczącego z nim Yussufa Poulsena. Duńczyk na dodatek zobaczył żółtą kartkę. Do "jedenastki", jak w pojedynku z Francją, podszedł Mile Jedinak, i ze spokojem wykorzystał ten stały fragment gry, strzelając po ziemi. Była 38. minuta. W końcówce pierwszej połowy Duńczycy znowu mogli objąć prowadzenie. Eriksen mocno wstrzelił piłkę z rzutu wolnego, ta przeszła przez pole karne i odbiła się od nogi Trenta Sainsbury'ego, ale Mathew Ryan był na posterunku i nie dał się zaskoczyć swojemu obrońcy. W 52. minucie Duńczycy przeprowadzili groźny atak. Prawą stroną przedzierał się Poulsen, podeszwą odegrał Joergensen, a strzelał Pione Sisto, ale niecelnie. Australijczycy cały czas byli jednak groźni. W 71. minucie Aaron Mooy przymierzył z dystansu, ale minimalnie się pomylił. Chwilę później z murawy zszedł kontuzjowany Andrew Nabbout, który upadając doznał kontuzji, prawdopodobnie barku. Pod koniec spotkania piłkarze z antypodów mieli dwie sytuacje. Z ostrego kąta strzelał rezerwowy Daniel Arzani, a po chwili uderzył jeszcze Leckie, ale w obu przypadkach obronił Kasper Schmeichel. Remis 1-1 nie pozbawia szans na awans żadnej z drużyn. Duńczycy, którzy w eliminacjach byli gorsi w grupie od Polaków, są jednak w lepszej sytuacji, bo mają cztery punkty, a Australia tylko jeden. Paweł Pieprzyca Grupa C Dania - Australia 1-1 (1-1) Bramki: 1-0 Christian Eriksen (7.), 1-1 Mile Jedinak (38., karny). Dania: Kasper Schmeichel - Jens Stryger Larsen, Simon Kjaer, Andreas Christensen, Henrik Dalsgaard - Pione Sisto, Thomas Delaney, Christian Eriksen, Lasse Schoene, Yussuf Poulsen (59. Martin Braithwaite) - Nicolai Jorgensen (68. Andreas Cornelius). Australia: Mathew Ryan - Joshua Risdon, Trent Sainsbury, Mark Milligan, Aziz Behich - Mile Jedinak, Tom Rogic (82. Jackson Irvine), Aaron Mooy - Matthew Leckie, Andrew Nabbout (75. Tomi Juric), Robbie Kruse (68. Daniel Arzani). Sędziował Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania). Żółte kartk - Yussuf Poulsen, Pione Sisto. Widzów 40 727. Sprawdź sytuację w grupie C mistrzostw świata