Polacy w pierwszym spotkaniu na mundialu w Rosji zmierzą się z Senegalem we wtorek 19 czerwca w Moskwie. "Biało-Czerwoni" także rozegrają dzisiaj mecz kontrolny - w Poznaniu ich rywalem będzie reprezentacja Chile (godz. 20.45). Chorwaci od pierwszych minut zepchnęli rywali do obrony. Bardzo groźnie pod bramką Senegalu było już w 2. minucie po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, ale Ivan Periszić nie sięgnął piłki głową. Pięć minut później z bliska "główkował" Mario Mandżukić, jednak minimalnie spudłował. Senegalczycy cofnęli się do głębokiej defensywy i czekali na okazję do wyprowadzenie kontrataku. Gdy w końcu w 15. minucie przeciwnicy oddali im na chwilę inicjatywę, atak pozycyjny zakończył kompletnie nieudanym strzałem z ok. 40 metrów Salif Sane. Trzy minuty później świetny rajd lewą stroną przeprowadził Sadio Mane i po jego podaniu Diafra Sakho powinien strzelić gola, ale Danijel Subaszić z trudem obronił. Po dwóch kwadransach statystyka posiadania piłki nie zostawiała wątpliwości: 73-27 procent na korzyść Chorwatów. Nie przekładało się to jednak na liczbę groźnych sytuacji. Krótko przed końcem Senegal miał kapitalną okazję, którą sprezentował Ivan Strinić. Stracił piłkę i Ismaila Sarr wyszedł na czystą pozycję, ale nie trafił w bramkę. Po chwili młodziutki napastnik szarpnął prawym skrzydłem, łatwo ograł Dejana Lovrena i dośrodkował, lecz Chorwatów uratował Subaszić, który przeciął podanie. W doliczonym czasie pierwszej połowy senegalskiego bramkarza próbował zaskoczyć Luka Modrić. Piłka po jego strzale z 22 metrów przeleciała jednak półtora metra nad poprzeczką. Wystarczyło jedno prostopadłe podanie i Senegalczycy objęli prowadzenie! Świetną piłkę od Alfreda N'Diaye dostał Ismaila Sarr, nie dał się złapać na spalonym i w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi. Chorwaci odpowiedzieli groźnym kontratakiem, po którym Andrej Kramarić huknął w poprzeczkę. Goście wyprowadzili kolejną kontrę w 57. minucie i Subaszić znów uratował swój zespół, tym razem wygrywając pojedynek z Mane. Znów próbował odpowiedzieć Kramarić. Mierzył w "okienko", ale Abdoulaye Diallo trącił piłkę tak, że przeleciała nad poprzeczką. W 63. minucie Chorwatom dopisało szczęście - z wolnego strzelił Ivan Periszić, a odbita od piłkarzy w murze piłka zmieniła tor lotu, zmyliła bramkarza i wpadła do siatki. Druga linia reprezentacji Senegalu nie nadążyła za akcją Chorwatów w 78. minucie. Pierwszy strzał Kramaricia zablokował jeden z obrońców, ale dobitka napastnika była skuteczna. Bardzo bliski wyrównania był Mane - strzelił z wolnego, ale piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką! Mirosz Chorwacja - Senegal 2-1 (0-0) 0-1 Ismaila Sarr (48.) 1-1 Ivan Periszić (63.) 2-1 Andrej Kramarić (78.) Skład Senegalu: Abdoulaye Diallo - Lamine Gassama, Salif Sane, Kalidou Koulibaly (82. Kara Mbodji), Youssouf Sabaly - Ismaila Sarr (74. Mame Biram Diouf), Alfred Ndiaye (75. Badou Ndiaye), Idrissa Gueye (88. Cheikh Ndoye), Mbaye Niang (63. Keita Balde) - Diafra Sakho (86. Moussa Sow), Sadio Mane. Zobacz raport meczowy