Podopieczni Adama Nawałki przygotowują się do mistrzostw świata w Rosji. Rozpoczęli pierwsze zgrupowanie w Juracie, a W środę przed południem przeprowadzili pierwszy trening na boisku w pobliskiej Jastarni. Kolejnym punktem dnia była wizyta w prezydenckiej rezydencji na Helu, dokąd zaprosił ich prezydent Duda. - Chciałem podziękować za przyjęcie zaproszenia. Wyobrażam sobie, że to specyficzny moment. Ale chciałem spotkać się z panami po to, żeby powiedzieć, że - jak zawsze - trzymam kciuki i niezależnie od wszystkiego możecie być pewni, że jestem z wami. Wy będziecie walczyć na boisku, my będziemy walczyć z różnego rodzaju emocjami - powiedział prezydent. - Wszyscy na was bardzo liczą. Ale zdajemy sobie sprawę, że to jest sport, a w sporcie bywa różnie. Nieraz murowani faworyci nie są w stanie podołać, a ci, którym nie dawano żadnych szans, robią świetne wyniki. Jest tak na szczęście, bo gdyby nie to, to sport byłby mało ciekawy - powiedział Andrzej Duda. Podczas spotkania prezydent wcielił się też w rolę przewodnika po swojej rezydencji. - To specyficzne miejsce, chyba najbardziej reprezentacyjne, luźniejsze niż Pałac Prezydencki. W mojej ocenie tu można zaprosić każdego. Bywał tutaj prezydent Stanów Zjednoczonych i dzisiaj również mógłby tutaj przyjechać i na pewno nie powiedziałby, że Polska nie ma miejsc na poziomie, gdzie może przyjąć głowy innych państw - ocenił. Trener "Biało-Czerwonych" Adam Nawałka zapewnił, że nasza reprezentacja chce osiągnąć jak najlepszy wynik, jednak niczego nie może obiecać. - Wierzymy, że ten turniej spełni nasze oczekiwania i marzenia, ale nie będziemy o tym za głośno mówić, bo mową jeszcze nikt nic nie wygrał - powiedział. Kadrowicze dziękując za zaproszenie, wręczyli prezydentowi reprezentacyjną koszulkę z napisem "Andrzej Duda" i numerem 100, co było nawiązaniem do obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości. Z kolei gospodarz spotkania zrewanżował się flagą prezydencką z dołączonym listem - Niech wam przyniesie szczęście - życzył. "Miałem dziś w Juracie wspaniałych Gości. Odwiedziła mnie nasza piłkarska Biało-Czerwona Rodzina. Bardzo dziękuję za sympatyczne spotkanie. Trzymamy kciuki!" - napisał wieczorem prezydent na Twitterze.