Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - Nigeria! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych - Uważam, że plan mamy optymalny. Euro 2016 były dla nas udane i będziemy się starali czerpać z tamtych mistrzostw - stwierdził Nawałka, który przyznał, że pomaga mu też doświadczenie sprzed 40 lat, kiedy jako zawodnik przygotowywał się do mundialu. - Byłem bardzo młodym zawodnikiem. Mistrzostwa świata, największa impreza piłkarska na świecie. Emocje sięgały zenitu, ale wszystko było pod kontrolą. Rywalizowałem o miejsce w składzie ze świetnymi zawodnikami i udało mi się ją wygrać. Teraz to doświadczenie procentuje w pracy szkoleniowej - dodał.W piątek "Biało-Czerwoni" zmierzą się Nigerią. Rywal został dobrany pod kątem mundialu w Rosji. Pierwszym grupowym rywalem Orłów podczas MŚ będzie inny afrykański zespół Senegal.- Przygotowania oceniam pozytywnie. Były tak zaplanowane, żebyśmy mogli połączyć nasze zajęcia na boisku z zajęciami teoretycznymi. Analizowaliśmy nasze ostatnie dwa mecze z Urugwajem i Meksykiem. Dużo rozmawialiśmy na ten temat w szerszym gronie, a także przeprowadzaliśmy indywidualne rozmowy. Oby tak dalej. Mamy swój plan zarówno na Nigerię, jak i na Koreę. Nigeria to bardzo dobry zespół. W wielkim stylu awansował na MŚ. Stracili tylko trzy bramki. Mają zawodników, którzy grają w mocnych klubach. Myślę, że to będzie wartościowy test - podkreślił selekcjoner Orłów.Nawałka poinformował, że w czwartkowym treningu nie weźmie udział Maciej Rybus, który jest przeziębiony. Jego występ przeciwko Nigerii stoi pod znakiem zapytania. - Decyzję podejmiemy jutro rano. Mamy fantastyczny sztab, który potrafi postawić zawodników na nogi. Zobaczymy, co będzie jutro - zaznaczył. Wcześniej kontuzje wykluczyły z gry Damiana Kądziora i Bartosza Bereszyńskiego. - Zawsze przygotowując strategię na poszczególne mecze musimy liczyć się z tym, że pewne utrudnienia wystąpią. Jesteśmy na to przygotowani. Mam nadzieję, że zawodnicy szybką wrócą do zdrowia - mówił Nawałka.Selekcjoner został zapytany, czy powołanie Sławomira Peszki ma wymiar sportowy, czy może chodzi o budowanie atmosfery w drużynie. - Sławek Peszko jest dla mnie wartościowym zawodnikiem. Przede wszystkim liczy się boisko, ale nigdy się na nim nie zawiodłem i liczę, że nadal tak będzie. Atmosfera jest bardzo dobra, wszyscy się wspierają i mam nadzieję, że tak będzie do końca mistrzostw świata - odparł.Czy Jarosław Niezgoda ma szansę, żeby pojechać na mundial? - Jest cały czas w kręgu naszych zainteresowań. Podobnie Krzysztof Piątek. Czekam na zawodników, którzy coś wniosą do drużyny. Muszą podnieść swój poziom, poprawić kilka elementów w swojej grze. Cierpliwie czekam - wyznał Nawałka. W spotkaniu z mediami wzięło udział jeszcze trzech zawodników: Grzegorz Krychowiak, Kamil Glik i Piotr Zieliński.Kamil Glik: Próba tak, a czy generalna, to nie. Jedna z tych, które czekają nasz przed mistrzostwami. Rywal dobrany po to, żeby poznać styl gry afrykańskich drużyn. Grzegorz Krychowiak: Szybcy, atletyczni zawodnicy. Skupiamy się na całym zespole Nigerii, bo to wymagający przeciwnik. Chcemy wygrać i odpowiednio wykorzystać ten czas, żeby się odpowiednio przygotować.Piotr Zieliński: O Euro 2016 już zapomniałem, a w mistrzostwach świata - jeśli się znajdę w kadrze - chcę zaprezentować się jak najlepiej i pomóc drużynie osiągnąć sukces. Z Nigerią "Biało-Czerwoni" zagrają w piątek we Wrocławiu, a cztery dni później w Chorzowie zmierzą się Koreą Południową. Początek obu spotkań o godz. 20.45. RK