"Albicelestes" zakwalifikowali się na przyszłoroczny mundial rzutem na taśmę, pokonując w ostatniej kolejce eliminacji Ekwador 3-1 dzięki hat-trickowi Messiego. "W kwalifikacjach mieliśmy trudny czas, ale mieliśmy też swoje chwile. Jednak to prawda, że musimy poprawić swoją grę, jeżeli chcemy być mistrzami świata. Nie jesteśmy daleko od optymalnej dyspozycji, ale obecnie lepiej od nas prezentują się takie drużyny jak Brazylia, Niemcy, Francja czy Hiszpania" - powiedział Messi w argentyńskich mediach. Przed trzema laty w Brazylii Argentyna dotarła do finału MŚ, w którym przegrała z Niemcami 0-1 po dogrywce. Dwa lata później w finale Copa America "Albicelestes" ulegli po serii rzutów karnych reprezentacji Chile (2-4). "Nigdy nie wracałem do tych przegranych finałów. Uważam, że zasłużyliśmy na zwycięstwa, mimo że nie zagraliśmy bardzo dobrze. W obu finałach mieliśmy jednak najlepsze szanse, aby wygrać. Musiałbym jeszcze raz obejrzeć te mecze i ocenić, co zrobiliśmy źle" - przyznał zawodnik Barcelony. Argentyna w grupie D MŚ 2018 zagra z Islandią (16 czerwca w Moskwie), Chorwacją (21 czerwca w Niżnym Nowogrodzie) i Nigerią (26 czerwca w Sankt Petersburgu).