Grupy przyszłorocznych mistrzostw świata wylosowano dziś w Moskwie. Polacy trafili do "H", gdzie zmierzą się z Senegalem, Japonią i właśnie Kolumbią. Ta ostatnia drużyna wydaje się najgroźniejsza nie tylko z powodu bogatej piłkarskiej historii (pięć razy grali w ćwierćfinale MŚ, ostatnio w 2014 r.), ale też obecnej pozycji w światowym futbolu (Kolumbia była losowana z drugiego koszyka). Do tej pory Polacy z Kolumbią zanotowali dwa zwycięstwa, trzy porażki i... żadnego oficjalnego meczu. Ostatni raz rywalizowaliśmy z nimi w 2006 r. na Stadionie Śląskim i był to przedostatni sprawdzian Polaków przed wyjazdem na mistrzostwa świata. I ten sprawdzian nie wypadł zbyt pomyślnie - nie dość, że drużyna Pawła Janasa przegrała 1-2, to jeszcze zaprezentowała się zdecydowanie poniżej oczekiwań. To była zapowiedź tego, co później wydarzyło się na mundialu - Polacy spisali się bardzo słabo i nie wyszli z grupy. - Pamiętam, że tamten mecz z Kolumbią był bardzo ciężki. Duża intensywność, do tego poszczególni gracze potrafili stworzyć różnicę - mówi w rozmowie z eurosport.interia.pl Arkadiusz Radomski, który w tamtym spotkaniu zagrał 45 minut. - Kolumbijczycy byli od nas szybsi i dużo lepiej operowali piłką - ocenił z kolei zaraz po spotkaniu Ireneusz Jeleń, strzelec gola dla Polaków. Wówczas drużyna z Ameryki Południowej nie wystawiła jednak wielkich nazwisk, ale mimo to dało się odczuć, że nie są piłkarskimi żółtodziobami. Wręcz przeciwnie - wiedzieli jak postawić się Europejczykom. - Drużyny z Ameryki Południowej zawsze w składach mają jakieś perełki. To futbol w dużej mierze oparty na indywidualnościach, a w meczach o stawkę prezentują się o niebo lepiej niż w sparingach - przyznaje Radomski. W obecnym składzie Kolumbijczyków jest kilka głośnych nazwisk: za strzelania bramek odpowiedzialny jest Radamel Falcao (AS Monaco), w bramce stoi David Ospina (Arsenal Londyn), a największą nadzieją tamtejszej piłki jest James Rodriguez, zawodnik Realu Madryt, obecnie wypożyczony do Bayernu Monachium. Uważać trzeba też na Juana Cuadrado (Juventus Turyn) czy Cristiana Zapatę (AC Milan). W eliminacjach do mundialu w Rosji Kolumbia zajęła czwarte miejsce (za Brazylią, Urugwajem i Argentyną), ostatnie dające bezpośredni awans. Polacy pierwszy mecz na MŚ zagrają z Senegalem (19 czerwca w Moskwie), następnie właśnie z Kolumbią (24 czerwca w Kazaniu) i Japonią (28 czerwca w Wołgogradzie). Piotr Jawor