Wczoraj "Sport Bild", a za nim inne niemieckie media podały, że Lewandowski poprosił swój klub o zgodę na transfer. Potwierdzał to w niemieckiej gazecie nowy menedżer Polaka Pini Zahavi. - Chcę skupić się na przygotowaniach do mundialu. Kompletnie nie myślę o sprawach klubowych. Od tego mam menedżera - odpowiadał na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Arłamowie sam Lewandowski. Magazyn "Kicker" twierdzi, że Bayern nie zgodzi się na odejście "Lewego", który ma kontrakt 30 czerwca 2021 roku i jest najlepiej zarabiającym piłkarzem Bundesligi. Monachijczycy zwykle nie sprzedają przed końcem umowy swoich największych gwiazd. Sytuacją kapitana reprezentacji Polski zainteresowanych jest kilka klubów, a na czoło wysuwa się Chelsea. Jak podaje "Daily Express", klub z Londynu jest gotowy zapłacić za Lewandowskiego 80 milionów funtów. Właściciel "The Blues" Roman Abramowicz jest w dobrych relacjach z agentem Polaka, a przeszkodą nie jest fakt, że w Chelsea spodziewana jest zmiana trenera. Napastnikiem Orłów interesują się także Manchester United i Paris Saint-Germain. W każdej chwili do gry może wrócić Real Madryt. WS